18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Planowana przerwa techniczna - sobota 23:00 (ok. 2h) info
topic

Jak wygląda ruch drogowy w Angli

evon • 2015-10-19, 21:30
Nie jest tak kolorowo jak niektórzy piszą, a no i drogi też nie najlepsze.

Napisalbym ze gościu ogolnie zabawny, ale nie decyduje za was, gusta i guściki.

dr_dex

2015-10-19, 22:21
pie**oli bzdury jak ch*j z tektury: korki sa wszedzie i tego sie qrwa nie zmieni ale jesli ktos chcialby porownac kulture jazdy PL vs UK (bo chyba o to autorowi chodzilo piszac ze "nie jest tak kolorowo") to jestesmy w czarnej dupie

zreszta kto jezdzil/jezdzi po UK ten wie ...

Organista

2015-10-19, 23:37
Bo to idioci są. Jeżdżą lewą strona i się dziwią, że korki są... na moje to debile jakieś

TheColt

2015-10-19, 23:47
Drogi nie są takie złe ludzi stać żeby jeździć to jeżdżą. Ja to od zawsze powtarzam ze jeśli mieszkasz w UK, zaczynasz narzekasz na stan dróg i zaczynają ci się podobać tamtejsze dziewczyny to znak ze najwyższy czas pojechać do Polski, żeby przypomnieć sobie jak wyglądają naprawdę ch*jowe drogi i śliczne dziewczyny.

wizzPL

2015-10-19, 23:48
uśmiałam się z samego faktu jak facet się drze i wyzywa :D

marakuja88

2015-10-20, 00:02
jezeli chodzi o autostrady to musze przyznac mu racje - jezeli lubisz sobie postac w korku to jedz na M25. Druga sprawa anglicy maja tendencje do zamykania autostrady na jakims tam odcinku - calej w jednym kierunku lub tez zjazdu. Slyszalem ze na polnocy jest lepiej - ale nigdy nie udalo mi sie urwac tak daleko od lopaty.

evon

2015-10-20, 00:55
dr_dex napisał/a:

pie**oli bzdury jak ch*j z tektury: korki sa wszedzie i tego sie qrwa nie zmieni ale jesli ktos chcialby porownac kulture jazdy PL vs UK (bo chyba o to autorowi chodzilo piszac ze "nie jest tak kolorowo") to jestesmy w czarnej dupie

zreszta kto jezdzil/jezdzi po UK ten wie ...


no oto mi wlasnie chodzilo, pelno debili na ulicach, ogolnie filmik wstawilem bo koles smiesznie gada otym wedlug mnie :D pozdrawiam

najsmiejszniejsze moim zdaniem, mamy duzo parkingow w uk, w supermarketach w makdonaldzie, na stadnionach, i na pie**olonej m25 haha. jakby ktos nie zabardzo zrozumial

lotnik_1

2015-10-20, 02:22
śmiałem wiele raz

Allin23

2015-10-20, 04:51
Z uczestnikami ruchu drogowego w Anglii jest smiesznie. Z jednej strony wpuszca cię prawie zawsze jak się wpie**olisz na zły pas, zrobią ci miejsce jak się światła ch*jowo zmienią i utkniesz na środku. Nie trąbią bez powodu, raczej koleś 2 razy postoi niż raz spróbuje wymusić...

...ale śpią na światłach, zielone a tu nic. Korki przez to jak ch*j. Manewry zawracania i parkowania to jest często dla nich czarna magia, lepiej dać dużo miejsca takiemu, bo się dziwne rzeczy dzieją. Do tego większość ma wyj***ne na jakiekolwiek okresowe przeglądy pojazdu - więc kupowanie używanego to loteria.

Jak dokładnie pooglądać auta, to prawie każde ma rysowane zderzaki, boki itp.

Co jest fajne, mają na to wyj***ne w większości. Małych obtarć tu nawet nikt nie naprawia. Bardzo dużo razy spotkałem się ze stwierdzeniem "ale to tylko samochód, i tak się obtłucze"

bloodwar

2015-10-20, 07:51
Sami j***ni szeryfowie lewego pasa a prawy pusty... :)

Dzichader

2015-10-20, 08:05
ch*jowa ta Anglia u nas na Śląsku jeszcze nie stałem nigdzie poza bramkami.

Sonal

2015-10-20, 09:44
Nie mieszkam w Anglii - ale bywam często.
I w mojej ocenie oni jeżdżą strasznie ch*jowo. Ma się wrażenie, że używając tekstu sadolowego - wszyscy prawo jazdy znaleźli w chipsach.
Wracasz do Polski i człowiek zaraz czuje się spokojniejszy - trafi się kilka aspirujących do bycia drugim frogiem - ale jednak każdy jeździ przewidywalnie i zgodnie z "logiką" przepisów. na 99% wiesz co możesz się spodziewać po drugim użytkowniku drogi. A w angielskim tyglu multikulti - jaki kolorowy syf na chodnikach - taki i na drogach. Nie polecam. Anglia (Londyn) tylko dobry dla pedałów, którzy tam nie muszą się kryć, że w spodniach w miejscu odbytu mają różową skarpetę.
A tam - coś jak narciarz pierwszy raz na stoku i jazda na krechę - lepiej się odsunąć i niech sp***ala przodem bo nigdy nie wiesz co angol odpie**oli za kółkiem.
A drogi - w niczym lepsze. Zresztą pamiętam moją pierwsza jazdę do Niemiec - tez się człowiek nakarmił mitami jakie to tam są cudowne autostrady... i jedziesz... jedziesz... k***a Niemcy sie kończą i jedyna myśl: gdzie te cudowne autostrady? Bo takie jak wszędzie, a remontów więcej niż na A4 między Katowicami i Krakowem.

noterscrut

2015-10-20, 17:55
Sonal napisał/a:

Nie mieszkam w Anglii - ale bywam często.
I w mojej ocenie oni jeżdżą strasznie ch*jowo. Ma się wrażenie, że używając tekstu sadolowego - wszyscy prawo jazdy znaleźli w chipsach.
Wracasz do Polski i człowiek zaraz czuje się spokojniejszy - trafi się kilka aspirujących do bycia drugim frogiem - ale jednak każdy jeździ przewidywalnie i zgodnie z "logiką" przepisów. na 99% wiesz co możesz się spodziewać po drugim użytkowniku drogi. A w angielskim tyglu multikulti - jaki kolorowy syf na chodnikach - taki i na drogach. Nie polecam. Anglia (Londyn) tylko dobry dla pedałów, którzy tam nie muszą się kryć, że w spodniach w miejscu odbytu mają różową skarpetę.
A tam - coś jak narciarz pierwszy raz na stoku i jazda na krechę - lepiej się odsunąć i niech sp***ala przodem bo nigdy nie wiesz co angol odpie**oli za kółkiem.
A drogi - w niczym lepsze. Zresztą pamiętam moją pierwsza jazdę do Niemiec - tez się człowiek nakarmił mitami jakie to tam są cudowne autostrady... i jedziesz... jedziesz... k***a Niemcy sie kończą i jedyna myśl: gdzie te cudowne autostrady? Bo takie jak wszędzie, a remontów więcej niż na A4 między Katowicami i Krakowem.



Co ty pie**olisz synek?

Garrison

2015-10-20, 22:36
Taki angielski odpowiednik ThygeRRRa.

Mojs

2015-10-20, 23:34
Byłem w Anglii niedawno... M3 też jest fajne, szczególnie jak wszyscy jadą/wracają z pracy i weekendy. M27 podobnie. Jak ktoś wspomniał, cholernie długo zajmuje im zauważenie, że jest zielone. Ale chociaż potrafią jeździć na pie**olony suwak.