Jakiś rok temu mój Braciszek wrodzony sadysta wysłał mi link do strony hardcore - zdjęcia ofiar wypadków, filmiki z tortur, mutanty genetyczne etc. Spodobała mi się ta strona, jednakże nie na długo, jakem łagodny przestałem odwiedzać tą stronę.
Kiedyś kumpel wrzucił coś z Sadistic'a na fb i się zaczęło. Na start zrobiłem z 10 godzin na przeglądaniu sadoli
A to w sumie krótka i nieciekawa historia. Siedziałem sobie jak zawsze na kwejku, ale coś musiałem powciskać na dole strony i mnie tu przeniosło.
Przypadek?
Uznałem, że nie i zostałem.