Do tej pory nie kumam na jakich zasadach odbywa się u nich ruch drogowy. Toż tam jest taki rozpie**ol drogowy że mają pewnie tysiące śmiertelnych wypadków dziennie...
Ale trzeba być głupim żeby komuś tak wejśc w martwe pole..
W tym przypadku, to chyba nie tylko pole było martwe
wiskas napisał/a:
Do tej pory nie kumam na jakich zasadach odbywa się u nich ruch drogowy. Toż tam jest taki rozpie**ol drogowy że mają pewnie tysiące śmiertelnych wypadków dziennie...
Zaraz ktoś się przyczepi, że znów się we wszystko politykę miesza, ale nie mogę się powstrzymać...
U nas też nie wiadomo, jak się odbywa to, że politycy zawsze kradną i nadal jest z czego kraść
Drodzy Sadole. Uważajcie żeby nikt was nie zginął w taki sposób. Upewnijcie się że widzicie kierowcę i on widzi was. Uczcie tego swoje dzieci. To że kierowca siedzi wysoko nie znaczy że widzi wszystko. Pozdrawiam.
"Ej gościu wjechałes na kogoś"
"w nic nie wjechałem dej spokój"
"no wjechałes mówie ci"
"e tam pie**olisz nic nie widze w dupie mam"
"no wjechałes chodź zobacz"
"nie bede nigdzie chodził zarobiony jestem , spóżniony i w ogóle"
"no kurde chodź lezy i kwiczy ci pod kołem"
"to niech kwiczy jak tam wlazł w dupie mam jadę"