Albo wyciągnąć pistolet

działa?
-działa.

Taki na czasie ten film

Śmiejecie się ale na kursach obrony często doradzają, żeby sp***alać przed nożownikiem ile sił w nogach.

Jeden pogrzebacz... to smutne, to smutne...
Dwa pogrzebacze.... to jeszcze smutniejsze...
Trzy pogrzebacze... to smutne, to smutne...
Cztery pogrzebacze... to jeszcze smutniejsze...
Pięć pogrzebaczy... to smutne, to smutne...
Sześć pogrzebaczy... to jeszcze smutniejsze...

* pogrzebacze proszę zamienić na liczbę skasowań tego materiału z serwerów oraz jego re-uploady.

Jedyne słuszne rozwiązanie.
Zapewnia :
- czas
-życie
-demotywuje nożownika.

odbiera'
- kondycje
-zdolność logicznego myślenia

@up: Jakim spaślakiem trzeba być, żeby bieganie odbierało zdolność logicznego myślenia?

Albo wyciągnąć pistolet

W takiej odległości nie masz szans. Żydki z Mossadu mówio, że pistolet na nóż wygrywa dopiero przy 9 metrach.

Leci piwko, dobry materiał.
Jak nie zdążysz sp***olić, to w zasadzie już po tobie. Z nożem się nie wygrywa na gołe pięści. A i pistolet też gówno ci da. Nożownik może uderzyć z dowolną prędkością z każdej strony, najprostszy oręż jest najskutecznieszy.

Przydatne zwłaszcza w Polsce. Ratujesz skórę i jednocześnie uciekasz przed odpowiedzialnością za uszkodzenie bandyty.

W takiej odległości nie masz szans. Żydki z Mossadu mówio, że pistolet na nóż wygrywa dopiero przy 9 metrach.

Prawdę prawisz, mi się udało przy 13m odj***ć kolegę. Dobrze że dla zabawy, wcześniej zginałem z 6 razy i musieliśmy robić load game.

Prawdę prawisz, mi się udało przy 13m odj***ć kolegę. Dobrze że dla zabawy, wcześniej zginałem z 6 razy i musieliśmy robić load game.

Spar1988 napisał/a:

musieliśmy robić load game.

literki Ci się przestawiły

nic mi się nie pomyliło

Spar1988,
Tylko winny się tłumaczy.