ch*ja mają a nie prawo. Spróbuj z tej ich "religii" odejść, to zobaczysz co zaczną odpie**alać. Ruscy dobrze zrobili delegalizując tę sektę.

Będziemy się licytować? Spróbuj więc odejść od KK - nie dość, że robią problemy z apostazją i późniejszym wykreśleniem z ksiąg, to i tak później wliczają cię do statystyki wiernych, bo wbrew swej woli byłeś chrzczony w kościele. Idąc tą drogą, to każda religijna "sekta" powinna zostać zdelegalizowana.

Będziemy się licytować? Spróbuj więc odejść od KK - nie dość, że robią problemy z apostazją i późniejszym wykreśleniem z ksiąg, to i tak później wliczają cię do statystyki wiernych, bo wbrew swej woli byłeś chrzczony w kościele. Idąc tą drogą, to każda religijna "sekta" powinna zostać zdelegalizowana.

A co cię jakieś księgi obchodzą? Nie chcesz to nie chodzisz do kościoła, nie wpuszczasz księdza i masz wyj***ne. Katolicy też mają wyj***ne czy jesteś wierzący czy nie. Rodzina czy znajomi też nie będą cię pytać o twoje sprawy religijne, bo mają to w dupie.

A co do jehowych, to wyobraź sobie, że te zjeby mają zakaz zadawania się i rozmawiania z ludzmi, którzy nie są jehowymi, bo niewierni zginą w armagedonie i szkoda czasu na zaprzyjaźnianie się z nimi. (wyjątek to próba zwerbowania kogoś)
Czyli zazwyczaj cała twoja najbliższa rodzina, kumple i znajomi to jehowi. Jak odejdziesz z tej sekty to wszyscy się od ciebie odwracają. Z dnia na dzień nie masz przyjaciół, znajomych a nawet właśni rodzice i rodzina nie zechcą z tobą gadać, bo mają zryte berety i "religia" im tego zabrania. Więc o jakim podobieństwie gadasz? Chyba ci się z muzłumanami pomyliło, bo tamci to dopuszczają nawet śmierć za odejście od wiary.

A co cię jakieś księgi obchodzą? Nie chcesz to nie chodzisz do kościoła, nie wpuszczasz księdza i masz wyj***ne. Katolicy też mają wyj***ne czy jesteś wierzący czy nie. Rodzina czy znajomi też nie będą cię pytać o twoje sprawy religijne, bo mają to w dupie.

otóż nie - decydując się na apostazję chcę zostać z KK wymazany zupełnie, a nie zalegać w ich archiwach i być pionkiem w statystyce "ilu to wiernych ma KK w Polsce". No i wyobraź sobie, że normalny, świecki człowiek patrzy na KK w podobny sposób, w jaki Ty opisałeś Jehowych. Jak już wspomniałem wcześniej - każda "sekta" powinna być traktowana w ten sam sposób - chcecie być? Bądźcie, ale nie naruszajcie swoją egzystencją swobód innych osób.

Powiedział im mniej kłamstw, niż oni by mu powiedzieli.

@up
Różnica polega na tym, że on sobie robi jaja z tego co mówi, a one by mogły oddać za to życie...

Jestem Katolem pare razy udało mi sie ich zgasić