Juz nie raz coś takiego widziałem ale nie mam pojęcia czemu tak się dzieje. Jakiś ekspert wytłumaczy?

UP - Tam po prostu mieszkają Wojownicze Żółwie Ninja

Juz nie raz coś takiego widziałem ale nie mam pojęcia czemu tak się dzieje. Jakiś ekspert wytłumaczy?

Fermentujace gówno i inna biomasa którą wrzucasz do kibla wydziela gaz, najprawdopodobniej metan. I on się zapala. Ale nie jestem ekspertem. Musisz poczekać na certyfikowanego .

Fermentujace gówno i inna biomasa którą wrzucasz do kibla wydziela gaz, najprawdopodobniej metan. I on się zapala. Ale nie jestem ekspertem. Musisz poczekać na certyfikowanego .

Jeżeli chodzi o przyczyny podpalenia, to nie jestem ekspertem, ale po przeanalizowaniu sytuacji oraz biorąc pod uwagę wszystkie aspekty i możliwości oparte na mojej zdolności intelektualnej oraz rozległych obserwacjach, doszedlem do konkretnego, jednoznacznego i uzasadnionego wniosku, że nie mogę się wypowiedzieć, gdyż jak wspomniałen na początku ekspertem nie jestem.

Jeżeli chodzi o przyczyny podpalenia, to nie jestem ekspertem, ale po przeanalizowaniu sytuacji oraz biorąc pod uwagę wszystkie aspekty i możliwości oparte na mojej zdolności intelektualnej oraz rozległych obserwacjach, doszedlem do konkretnego, jednoznacznego i uzasadnionego wniosku, że nie mogę się wypowiedzieć, gdyż jak wspomniałen na początku ekspertem nie jestem.

Takie posty robią się już nudne.

Siarkowodór jest moc.

metan i jeszcze kilka innych łatwopalnych gazów. Jak by sie weszło do studzienki kanalizacyjnej i troche posiedziało i pooddychało to sie już nie wyjdzie

Przy takiej ilości parującego gówna maseczki w tym przypadku mogły okazać się przydatne

Chlopaki zrobili niezle show, szkoda ze nie zobaczyli efektow bo trzeba bylo sp***alac w podskokach...

Ten metan to z wycieku czy raczej gnijącego gówna w kanałach? Gdzieś było nagranie u ruskich jak gaz pie**olnął w kanale to pokrywa od szamba prawie osiągnęła 1szą kosmiczną Gówniaki miały szczęście

k***a, czy tylko mi się wydaje, że to fejk jak ch*j?!

k***a czym oni tam srają?

Siarkowodór jest moc.

To miejska, dzika biogazownia z fermentacją metanową