w rosji po takiej akcji byłoby co najmniej 3 pociętych nożem a ekspedientka została zgwałcona przez psy dresów którzy myśląc że inne rzeczy też są za darmo opie**olili by z towaru cały sklep i stacje benzynową 3 km dalej
Kiedyś czytałem o bodajże wigilii na zewnątrz, zorganizowanej przez Burmistrza Miasta. Na środku drogi rozstawioną stoły nakryte wszelkimi daniami. Jak tylko tłum ludzi obległ wokół tychże stołów, Burmistrz zechciał przemawiać i zaprosić do poczęstunku - wszystkie te dania były dla mieszkańców.
Niestety owa wigilia odbywała się w Polsce. Ci mądrzejsi nie muszą czytać dalej co się stało, wasze domysły są jak najbardziej słuszne.
A więc bana polaczków-cwaniaczków nie dała nawet kolesiowi rozpocząć przemówienia, gdyż zaczęli rozkradać stoły z wszelkich talerzy z żywnością i innych "wartościowych" rzeczy :sic: . Był nawet filmik na YouTube, tuż przed przemówieniem, w którym widać starą raszple w futrze, jak pakuje pojemniki z żarłem do torby.