Jestem Rolnikiem i jestem ekspertem! Kiedyś miałem psa takiego małego i skubany łapał kaczki ale nie tak jak ten pies tylko przednimi łapami przyciskał im skrzydła do ziemi i nie mogły uciekać kaczka w ów chwili synchroniczne kwa kwa kwa kwa kwa kwa. Niestety nie jestem pewny czy do kontaktu dochodziło bo w ów czas byłem tak młody i głupi że nie wiedziałem na jakim celu to pies robi.
Był już kiedyś na topie podobny filmik, nazywał się bodajże "Impreza u Reksia". Tylko tam ją wytarmosił za skrzydło i wziął ją do budy na zabawę. Polecam, najlepszy wzwód jaki miałem.