Za dzieciaka robiłem praktycznie wszystko co wymieniłeś, jak zrobioną z saletry race dymną wsadziłem w jeden kopiec to leciał dym z sąsiednich, benzyne też lałem to troche mi ryja opaliło ale w przypadku gdy widzi się kreta robiącego na naszych oczach kopiec największą przyjemność daje solidny bucior jakbyśmy karnego mieli strzelać, kret lecący jak odzutowiec to niesamowity widok