Wszystko fajnie, tylko ta modlitwa ch*j wie po co?
I jak tu się czuć bezpiecznie na drodze? W tym wieku jazda samochodem jest bardziej niebezpieczna niż wyj***nie litra rozpuszczalnika...
dba jak o niemowlę a na początku dusi sprzęgło aż się nieprzyjemnie patrzy.