No to czekamy na sadolowych ekspertów.
Jak mniemam bliźniaki miały być? ;]

Kury z hodowli są karmione karmą (czy tam paszą) modyfikowaną + antybiotyk (wiem, bo ziomek jest kierownikiem na fermie kurzej). Wszystkie jajka, ktróe ten mój znajomy przywozi są dwu żółtkowe, w smaku ch*jowsze oczywiście, o wodnistej konsystencji i białko, jak się ścina na patelni, to takie szarawe się robi - czytaj - ch*jnia.

Farmio Farmio łod kur co je karmio GMO

k***a jakie pie**olenie w temacie. Tutaj macie odpowiedź na takie pytanie i wcale nie trzeba specjalnych karm i innych dupereli.

http://www.forum.woliera.com/viewtopic.php?t=2799

Takie jajka zdarzają się wszędzie

kurza matrioszka ot co

h*ja nie GMO,to bliznięta dwujajowe

Na początku myślałem ze trzyma kutacha i się będzie tasował do tych jajek xD

Jak mniemam bliźniaki miały być?

Jedno koguta drugie gospodarza.

Ja tam lubię jajka w każdej postaci. Byle nie te z "3PL" na skorupce, żeby jajuszko było smaczne wystarczy wybierać ekologiczne hodowle, nie są dużo droższe, oznaczone 0PL, ewentualnie wolno-wybiegowe 1PL - i naprawdę czuć różnicę - i w smaku i wyglądzie.

dupsko musialo bolec

podwujne zółtka to jest odpad

2 w cenie 1 i jeszcze narzeka... jak się mohery o tym dowiedzą to będą walki o jajka.

gerlach PRL edyszyn ?