Mi w Elblągu taki stary facet się trafil, ostatnie kiejsce było w rogu parkingu, to ku*as mnie zastawił, że wyjechać nie mogłem, jakby mnie nie było przy samochodzie to spokoale wsiadam do samochodu i pytam go czemu mnie zastawił "ja na 3 minutki do bankomatu", już tak miałem ochotę mu wjechać w bok samochodu, że ledwo się powstrzymałem, materializm te sprawy. Albo spróbuj coś taksówkarzom powiedzieć, potrafią stać na przeciwległym pasie "no klient już schodzi", albo jeszcze lepiej, zastawią szlaban
"no panie klient zaraz zejdzie"
"-a wie, pan, że nie może pan tu stać, bo blokuje pan ruch?"
"No wiem, ale co zrobię"
Dlatego gardzę taksówkarzami i będę każdemu utrudniał życie jak się tylko da, bydło j***ne

DoubleBorger,

Podałeś maksymalnie trzy przykłady i na tej podstawie oceniasz wszystkich taksówkarzy? Gratuluję. Tak jałowego rozumowania ze świeczką szukać. Jesteś wyjątkowy.

I mają rację. Gdzie niby zaparkować jak ktoś idzie na kilka minut, a wszędzie zajęte? Niech pajac zrobi nowe miejsca parkingowe zamiast truć dupę.

Najgorsze miejsca w Polsce to sosnowiec, radom i warszafka. Typowe tępe buce warszafskie, siano w butach i wstyd na cały świat.

A ja sram na wszystkich równo, nie faworyzuje czy to Kraków czy inny nie-Kraków (nie uważałem na geografii więcej nie znam).

Przecież to jest wyreżyserowane. Gdyby ci niby przypadkowi kierowcy nie mieli przy sobie mikrofonu, gówno by było słychać w miejskim szumie.

Podstawowy problem wynika z założenia, że każdy "musi" mieć prawo jazdy. A tak przecież nie jest! Jak ktoś w taki sposób rażąco narusza przepisy to powinien po prostu to prawko tracić i koniec. Jak ubędzie kilka milionów kierowców z dróg to wszyscy na tym skorzystają. Zarówno ci co porządnie jeżdżą jak i ci co nie jeżdżą wcale.

@CarpeDiem93 najlepiej jest zapie**alać jak ostatnia k***a, bo przecież jaśnie pan jedzie samochodem, świeżo kupionym z komisu za 3 tysiące złotych i gdzie to on będzie plebs puszczał na pasach
Wszędzie k***a na zachodzie jak stoisz przy pasach to kierowcy cię przepuszczą, ale k***a nie w Polsce, tutaj sobie śmieciu stój i patrz jak jadę, j***ne bydło, nie dziwię się że nas tak wszyscy za granicą traktują jak bydło, skoro sami dla siebie jesteśmy ch*jami

Bla, bla bla. Pół Ursynowa zaj***li teraz swoimi nowymi, wspaniałymi ulicami, gdzie masz jezdnię, ścieżkę rowerową obok, a za ścieżką parking wzdłuż całej drogi. Miejsca parkingowe są wszędzie do samych pasów. Ograniczenie do 50, a jechać można bezpiecznie maksymalnie 30, bo jak dostawczak zaparkuje blisko pasów, to pieszego widzisz na dwa metry od przejścia. Geniusze.

A co do parkowania w centrum, to komunikacja miejska po coś jest. Wiem, że tam nie zaparkuję, więc jadę metrem albo autobusem. Trudno się mówi.

Pozdrawiam z Portugalii gdzie parkuje się na rondach, skrzyżowaniach, przejściach dla pieszych i nikt noe robi debilnej kampanii. Co robią? Kierowca mimo że parkuje ch*jowo stara się nie blokować ruchu - a pieszy NIE jest świętą krową i także dostaje nakaz upewnienia się czy może przejść. Da się! Wystarczy wychylić głowę zza własnej dupy i można żyć.

Ale lepiej narzekać zamiast zacząć myśleć czy działać w kierunku poprawy bezpieczeństwa (kierowcy oraz piesi). A miasto niech się bierze za planowanie parkingów a nie kradzież kamienic!