[VIDEO] Ja tu tylko na chwilę stanę...

Ja tu tylko na chwilę stanę...

krzyks • 2018-02-05, 17:10

87

...i sprawdzę sobie światła :ciasteczkowy2:

Opis z TVN24

spoiler
- Jechałem z rodziną, wieczór, deszcz, widoczność zerowa. Gdy zobaczyłem ten samochód, miałem 130 na liczniku i dwie sekundy na reakcję. Stał w poprzek na lewym pasie. Prawym jechał ciężarowy. Otarłem się - opowiada kierowca o zdarzeniu na autostradzie. Do kolizji doszło w czwartek na autostradzie A1. Zdarzenie zarejestrowała kamerka samochodowa volkswagena amaroka, który prowadził Bartłomiej Neroj. Przysłał nam nagranie na Kontakt 24. Przegapił zjazd, zepchnął inny samochód na stromą skarpę Kierowca... czytaj dalej » - Jechałem w stronę Łodzi, z rodziną, z dziećmi. To mogło skończyć się poważnym wypadkiem, mogły być ofiary - mówi pan Bartłomiej. Bo chciała sprawdzić światła Około godz. 19 był w okolicy Tarnowskich Gór. Na liczniku mógł mieć 130. - Dozwolona prędkość na autostradzie to 140 - mówi. Jechał lewym pasem. Ciemno, deszcz. Widoczność zerowa, na filmiku migają tylko światła samochodów. Z prawej strony Neroj miał kolumnę ciężarówek, gdy zobaczył przed sobą bok czerwonego samochodu. Auto stało w poprzek drogi. - Miałem do niego dwie sekundy z hakiem, można je policzyć na wideo. Z automatu uciekłem w prawo, chociaż nie miałem dokąd, bo tam ciężarówka - opowiada pan Bartłomiej. Co się stało dalej? Kamera już tego nie zarejestrowała. - Otarłem się o ten samochód. Musiałem się zatrzymać, bo poszła mi opona - mówi kierowca volkswagena. Za nim już nikt nie uderzył w czerwone auto, bo pan Bartłomiej przesunął je na zielony pas. - Kierowca tego samochodu, starsza pani była przekonana, że stoi na zielonym pasie. Tak wyjaśniała policjantom. Wracała z pracy z apteki i na autostradzie zaczęło jej się wydawać, że nie ma świateł. Postanowiła to sprawdzić - stanąć w poprzek i poświecić w barierki - opowiada Neroj. Zabrano prawo jazdy Jacek Mężyk z policji w Tarnowskich Górach: - Policjanci przesłuchali 77-letnią kierującą toyotą. Tłumaczyła się, że w trakcie jazdy zauważyła, że coś jest nie tak ze światłami w jej pojeździe. Chcąc to zweryfikować zjechała na pas zieleni po lewej stronie. Wcześniej upewniła się, że nic nie jedzie z tyłu, skręciła i postawiła pojazd przodem do betonowych barierek. W jej mniemaniu pojazd stał w bezpiecznym miejscu. Według zeznań kierującego volkswagenem samochód 77-latki był nieoświetlony, a tył stał na jezdni. Cud, że się nic nie stało. Policjanci zatrzymali tej pani prawo jazdy, a sprawa będzie miała finał w sądzie.

arek12101

2018-02-05, 17:18

28

Czy ktoś jest w stanie wytłumaczyć mi dlaczego to akurat w większości kobiety stwarzają takie dziwne i absurdalne sytuacje na drodze?

eclipse2012

2018-02-05, 17:19

6

k***a na tym śląsku jak nie pod prąd autosyradą to takie coś no ja pie**ole

omgłomatkobosko

2018-02-05, 18:10

1

Z przodu świecą. Gorzej z tyłu

Al...........rt

2018-02-06, 01:33

6

Po trzydziestce powinni odbierać prawko wszystkim równo. I nie dawać przed trzydziestką.

Zeusek

2018-02-06, 03:09

^ Z tego rozumowania 30> zabierają 30>= dają
???

Mors_Nigra

2018-02-06, 03:12

3

@Zeusek, zeusek... ty się nie głów, bo się spocisz.

Slatojesos

2018-02-06, 05:58

10

Ciemno,deszcz,zerowa widoczność a ja jechałem 130 bo dozwolone 140, congratulations!

viader80

2018-02-06, 06:09

6

Slatojesos napisał/a:

Ciemno,deszcz,zerowa widoczność a ja jechałem 130 bo dozwolone 140, congratulations!

Oczywiście głupota tej baby to rzecz niepodważalna, ale pierwsze co mi utkwiło po przeczytaniu opisu to właśnie to co napisałeś. Mimo że widoczność zerowa zapie**alalm 130 bo mogę.

ritu4l

2018-02-06, 06:46

Mógłbyś ten opis znormalizowac, no aż szczypie w oczy. A nie tylko kopiuj wklej razem z odnośnikami.

Loaloa

2018-02-06, 07:09

2

Pan Bartłomiej to chyba tej swojej rodziny nie kocha za bardzo. Pewnie jakby było dozwolone 250, on zapie**alałby 240, bo wolno. Taka ogólna uwaga - wy się wk***iacie na te wszystkie ograniczenia, szykany, kontrole, fotoradary, mandaty, ale prawda jest brutalna. polactwo trzeba trzymać za ryje i poganiać batem, bo jak mu dać trochę wolności to głupieje jeszcze bardziej i wchodzi w szkodę.

htp

2018-02-06, 10:07

2

viader80 napisał/a:

Oczywiście głupota tej baby to rzecz niepodważalna, ale pierwsze co mi utkwiło po przeczytaniu opisu to właśnie to co napisałeś. Mimo że widoczność zerowa zapie**alalm 130 bo mogę.

W oryginalnym opisie było (usunięte) "Dozwolona prędkość na autostradzie to 140, a ja mam auto wyścigowe (http://www.tvn24.pl)"[/list]

NeverLie2Me

2018-02-06, 19:53

Słowo klucz to: 77 letnia kierująca...

mazga50

2018-02-06, 23:33

Dlaczego pan tak zapie**alał, skoro była "widoczność zerowa" ?
Bo, panie policjancie, ja lubię zapie**alać...

czyhanastrychu

2018-02-07, 12:30

1

arek12101 napisał/a:

Czy ktoś jest w stanie wytłumaczyć mi dlaczego to akurat w większości kobiety stwarzają takie dziwne i absurdalne sytuacje na drodze?

Bo mężczyznami kieruje logika chyba, że są naj***ni w trzy dupy wtedy logiczni nie są.
Brawura, druga z przyczyn wypadków facetów, też jest logiczna. Jeśli facet chce pokazać dziewczynie, kumplom czy udowodnić sobie, że jest coś warty to podejmuje ryzyko i przydusza. Niekiedy to ryzyko się nie opłaca. Trzecią, po pijaństwie i brawurze, przyczyną wypadków powodowanych przez facetów jest zmęczenie. I to też jest jakoś tam logiczne... chcesz dojechać do domu a nie szukać ch*j wie gdzie motelu albo stać przy drodze, żeby Cię oj***li.
Nigdy nie słyszałem o przypadku, żeby trzeźwy facet pomylił gaz z hamulcem albo wjechał pod prąd na rondzie. Wyjątkiem są staruszkowie powyżej 70 lat.