Heh, też że smakuje im przeciętny koncerniak, jakim stał się żywiec kilka lat temu. Ich piwa muszą być naprawdę wstrętne.
Harnasia im podesłać!

@up serio? poważnie? może najlepiej tyskie?
nie chcę tu wyjść na jakiegoś kraftowego hipstera, ale w temacie piw Polska słynie z porterów bałtyckich. Osobiście mi nie smakują, ale bez wątpienia można powiedzieć że to polskie piwo.

Heh, też że smakuje im przeciętny koncerniak, jakim stał się żywiec kilka lat temu. Ich piwa muszą być naprawdę wstrętne.
Harnasia im podesłać!

Negując żywiec zarzuca harnasiem, no k***a mistrz...

Proszę, nie zaczynajcie tylko tej swojej dyskusji na temat piwa...

Proszę, nie zaczynajcie tylko tej swojej dyskusji na temat piwa...

To nie czytaj. Ludzie dyskutują o różnych rzeczach i nie Tobie decydować, o czym rozmawiają

Dobre nie dobre byle by dekiel wyj***ło

tego się nie wącha, czemu nikt ich nie oświecił ;p
a piwo.. tylko nie z puchy (chyba że ktoś chce mieć altzheimera)

Proszę, nie zaczynajcie tylko tej swojej dyskusji na temat piwa...

Ja tam chciałem tylko zaznaczyć że debatowanie nad wyborem "Tyskie" czy "Harnaś" czy "inne piwo pospolite" ma taki sens jak np. debatowanie nad różnicą w użyciu WD-40 i Ronson multi-lube.

Gdzie jest nasza czysta??

@UP
Gdzie czysta? Pewnie czystą testowała wcześniejsza ekipa, która teraz leży na OIOMie.

Bimber podwójnie destylowany z nieudanego wina śliwkowo jabłkowego...
MIAZGA:D
65% wersja do konsumpcji
To jest pychota:)

Oni piją ciepła wódkę

Ciepłe polali, dlatego się krzywią

Miałem okazję wymienić się alkoholowymi specjałami z między innymi Włochami. Oni na ten przykład uwielbiają żubrówkę (zawsze się im to z Polski przywozi) i ogólnie smakowe alkohole tak jak wyżej pokazana wiśniówka, czy ten krupnik miodowy, natomiast jeżeli chodzi o czystą to ni ch*ja nie podchodzi im, wypić wypiją ale nie widzą sensu wlewania czegoś takiego w siebie. Jak mi to Włoch przedstawił u nich kultura picia opiera się na nie tylko naj***niu się (ba cieszył się że z polakami może popić i iść na melo bo z rodakami to nie poszaleje - na drugi dzień żałował tej decyzji bo kaca miał ogromnego ), oni cenią sobie jeszcze smak tego alkoholu, wódka czysta przechodzi przez gardło zapali ale dla nich nie ma smaku, więc jak już się upie**olić to lepiej czymś smacznym. Jak nie przepadam za likierami tak jak tam napiłem się likieru o smaku melona to ło k***a mać, jak ktoś będzie miał okazje spróbować to polecam.