Nie kumam po ch*j im te kaski i zbroja.
Co tam się mogło stać? srajfony by wypadły? No przecież są jeszcze tylne hamulce i ręczny a oni 200 nie jechali... Nawet jak by k***a w ogóle nie mieli hamulców to na takiej pustej drodze gdzie na około nasypy mogli by siębezpiecznie zatrzymać.
k***a Amerykanie....
O samym pomyśle się nawet nie wypowiadam bo to trzeba być chyba Amerykaninem aby na to wpasć.
Właśnie tak kończy się zmiana podstawy programowej, no bo "na co mi fizyka" ... nie przyda mi się w życiu, jakieś tarcie, ciepło i te sprawy.... ŁOO k***A dziś sprawdzimy czy da się ajfonem zastąpić klocki hamulcowe!
A idioci jak zwykle mają ból dupy o to, co ktoś robi z rzeczami kupionymi za swoje pieniądze
Co Ty pie**olisz?!
Gdzieś mam tego Iphone'a! Chodzi o bezsens tego "eksperymentu"!
Czego oni się spodziewali? Że plastikowy telefon wyhamuje samochód na dystansie iluś tam metrów który waży w okolicach tony? Czy tego że Iphone wytrzyma to tarcie? Niech sobie i miliard tego kupią i robią z tym co chcą, nie zazdroszczę im ale nie wiem na ch*j się tym ekscytować!
nie rozumiem tego całego podniecania się ifonami w USA... przecież za tamtejszą minimalną (ok 1200-1400 $ - zależy od stanu) można takich ifonów kupić prawie 3 nówki sztuki podczas premiery... Prędzej bym zrozumiał Polaków robiących takie filmiki bo w Polsce ceny ifonów 2x wyższe a zarobki 4x niższe.