Ja tobie powiem że jak byłem w Muzeum Powstania Warszawskiego to były tam zdjęcia chyba też więźniarek z Auschwitz i tak przeglądam i było tam jedno zdjęcie kobiety, ale nie byle jakie, kobieta była tak piękna że szok; w momencie robienia zdjęcia lekko słońce zaświeciło które przeszło jej przez lekko opadającą grzywkę i było cudne. Stałem jak debil z 15 minut w bezruchu (ojciec mnie obserwował) i widział jak się patrze w jeden punkt, tym punktem była ta fotografia