Tylu k***a motovlogerów, którzy po drogach jeżdżą przepisowo, pokazują pasje, zagłębiają się w tematy z nią związane, wydają pieniądze, by poszaleć na torze i doszlifować umiejętności, a inni motocykliści powinni brać przykład... to k***a nie... zawsze ale to zawsze k***a znajdą się j***ni idioci, którzy po odkręceniu manety na prostej myślą, że są bogami i k***a myślą, że ktoś ich zobaczy w lusterku albo pod słońce, gdy zapie**alają 200kph BO MUSZĄ, BO PASJA. Srał was pies wiśnioki. 500ccm dobrze nie ogarniacie, a już często kupujecie jakiegoś gixa, r1, cebrę czy jakiegoś innego litra po strzale robiącego dwa ślady, a potem tragedyja. Tak się wk***iłżem na was, pozerki jedne wy