Jak to obejrzałem to nie wiem czemu ale przypomniał mi się ~Pener, co się z nim dzieje, czemu nie ma go od prawie roku. Swoją drogą, bongmana i penera nie ma na sadolu od ponad roku a dalej codziennie dostają jakieś piwo lub kilka to jest sława
Kiedyś byłem świadkiem identycznego wypadku kumpel pomylił hamulce i tak właśnie wyj***ł, Szczerze mówiąc sytuacja była tak dziwnie karykaturalna że zatkało mnie na kilka minut i nie wiedziałem czy dzwonić na pogotowie czy iść sobie do domu i olać nieprzytomnego kolegę. Na szczęście drugi świadek zachował zimną krew i wezwał karetkę. Poszkodowany przez miesiąc chodził z twarzą mumii, najlepsze jest to że w szpitalu lekarz powiedział gościowi z wielką łaską "po ch*j go tu przywieźliście przecież nic mu nie jest".
Nie życzę nikomu takiej przygody na rowerku.
P.S. Oczywiście wszyscy byliśmy wtedy totalnie naj***ni hehe