18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Planowana przerwa techniczna - sobota 23:00 (ok. 2h) info
topic

Hulajka...

~DMT • 2021-05-15, 09:12
No i pohulane...


qu4si

2021-05-15, 09:37
Wypadek jak wypadek może się zdarzyć, zagapienie itd. ale jak można być taką amebą, nie wie czy kogoś nie ma pod kołami i cofa na pełnej piździe

baronturbina

2021-05-15, 09:39
qu4si napisał/a:

Wypadek jak wypadek może się zdarzyć, zagapienie itd. ale jak można być taką amebą, nie wie czy kogoś nie ma pod kołami i cofa na pełnej piździe


Byłeś kiedyś w takiej sytuacji? Jesteś pewny że nie zachował byś się równie dziwnie?

~DMT

2021-05-15, 09:46
qu4si, do dwóch raczej potrafi liczyć... :szydera:

Payan

2021-05-15, 09:48
Dwie osoby na jednej h*jajce, do ch*ja, nie zrozumiem tego nigdy.

McQurwa

2021-05-15, 11:24
collateral damage

Teuwil

2021-05-15, 11:44
Trochę słabo widać, ale to wgniecenie na błotniku chyba zrobił sobie dopiero przy cofaniu. Gdyby tak głupio nie cofną to samochód może nie miałby żadnych uszkodzeń.

PabllosSantoDaSilva

2021-05-15, 11:56
Intrygują mnie „kierofcy” z seri „ja mam zafsze i wszencie pierfszęsfo” przed pieszym na zasadzie - to pieszy ma uważać, bo ja mam auto ważące ponad tonę. Chodzi głównie o takie sytuację jak na filmie powyżej. Gość przecina deptak nie upewniając się czy nie ma pieszych, rowerzystów, hulajgeistów itd. Mieszkam w centrum miasta i takie sytuacje są nagminne. Bez refleksji wielu wyjeżdża z bramy kamienicy wprost na trotuar nie upewniając się czy nie ma pieszego, przed samym nosem zajeżdżają chodnik żeby zaparkować, przecinają przy zjeździe w boczną uliczkę. Sam sporo jeżdzę i dziwię się tym kierowcom, że mają tyle ignorancji i pewności, że pieszy zdąży zareagować.

Ronoaro

2021-05-15, 13:31
PabllosSantoDaSilva napisał/a:

Intrygują mnie „kierofcy” z seri „ja mam zafsze i wszencie pierfszęsfo” przed pieszym na zasadzie -



Tu nie chodzi o to, że to są kierowcy samochodów. Pewna część społeczeństwa to ludzi, którzy z automatu, nie powinni prowadzić nawet taczki z obornikiem- i to nie z tego powodu, że brak im umiejętności kierowania pojazdem- ich mózg po prostu, nie potrafi przewidywać sytuacji na drodze.

Justynka99

2021-05-15, 18:02
PabllosSantoDaSilva napisał/a:

Intrygują mnie „kierofcy” z seri „ja mam zafsze i wszencie pierfszęsfo” przed pieszym na zasadzie - to pieszy ma uważać, bo ja mam auto ważące ponad tonę. Chodzi głównie o takie sytuację jak na filmie powyżej. Gość przecina deptak nie upewniając się czy nie ma pieszych, rowerzystów, hulajgeistów itd. Mieszkam w centrum miasta i takie sytuacje są nagminne. Bez refleksji wielu wyjeżdża z bramy kamienicy wprost na trotuar nie upewniając się czy nie ma pieszego, przed samym nosem zajeżdżają chodnik żeby zaparkować, przecinają przy zjeździe w boczną uliczkę. Sam sporo jeżdzę i dziwię się tym kierowcom, że mają tyle ignorancji i pewności, że pieszy zdąży zareagować.



Ja tu nie widzę żadnego pieszego. Różnica jest taka, że pieszy porusza się około 5 km/h, więc wystarczy ogarnąć wzrokiem kilka metrów z jednej i z drugiej strony. Hulajnoga, czy rower to już 30 km/h, więc trzeba wyglądać znacznie dalej. Dlatego przepisy zrównujące hulajnogi z pieszymi (według PiSu hulajnoga to urządzenie wspomagające ruch pieszych, a nie pojazd) są idiotyczne.

Grzechulec

2021-05-15, 19:53
Chyba ciepli ci koledzy byli na tej hulajce...

Chyba ciepli ci koledzy byli na tej hulajce...