ale to DEA to chyba go tak za bardzo nie poszukiwało, tylko obserwowało skoro ich 5 wozów wyjechało z parkingu na przeciwko, a krawężniki zostały wysłane na "kontrolę"
No tak, czyli go poszukiwali go i byli skuteczni bo go znaleźli. To nie była "rutynowa" kontrola drogowa. "Okazało się" nie w sensie że dla nich to było zaskoczenie, tylko to zabieg stylistyczny budujący napięcie u czytelnika i widza materiału bo to do Was jest tekst kierowany a nie do policjantów.
Mówcie co chcecie.
Dwie, trzy godziny wcześniej przed robotą jesz śniadanie z żoną, dzieckiem czy partnerką, po czym dostajesz kule, ból jak sk***ysyn.
Trening nie trening. Padasz na ziemię, ale napie**alasz do końca magazynka w sk***ysyna, który właśnie chciał odebrać Ci życie