Pomijając już wszystko inne to ten debil w tym citroenie kaktusie, czy jakkolwiek się nazywa to coś z plastikami na drzwiach, powinien był stać k***a do końca aż pieszy nie będzie na wysepce a nie ruszać kiedy tylko zniknie mu sprzed maski.

Pomijając już wszystko inne to ten debil w tym citroenie kaktusie, czy jakkolwiek się nazywa to coś z plastikami na drzwiach, powinien był stać k***a do końca aż pieszy nie będzie na wysepce a nie ruszać kiedy tylko zniknie mu sprzed maski.

masz prawo jazdy ?

Velturałkę, Powinieneś był napisać wprost że Ci się nudzi i chcesz się z kimś posprzeczać, bo w "drogowej tematyce" najłatwiej kogoś sprowokować - i już się udało.

Pomijając już wszystko inne to ten debil w tym citroenie kaktusie, czy jakkolwiek się nazywa to coś z plastikami na drzwiach, powinien był stać k***a do końca aż pieszy nie będzie na wysepce a nie ruszać kiedy tylko zniknie mu sprzed maski.

A po co to zmienia? Nastepny dla którego przepisy ważniejsze niż myślenie?

masz prawo jazdy ?

A Ty masz? Ruszyć przez pasy możesz tylko wtedy kiedy pieszy je opuści.

Tak samo jak z przejazdem kolejowym. Możesz na niego wjechać dopiero wtedy kiedy zapory są całkowicie otwarte i zgasły czerwone światła ostrzegawcze (lub same światła jeśli nie ma zapór). Nie pakujesz się na przejazd zaraz po przejeździe pociągu, lub gdy podnosi się szlaban.

Pomijając już wszystko inne to ten debil w tym citroenie kaktusie, czy jakkolwiek się nazywa to coś z plastikami na drzwiach, powinien był stać k***a do końca aż pieszy nie będzie na wysepce a nie ruszać kiedy tylko zniknie mu sprzed maski.

A Ty masz? Ruszyć przez pasy możesz tylko wtedy kiedy pieszy je opuści.

To jakiś zlot mitomanów? jeszcze może powiecie, że na widok pojazdu uprzywilejowanego trzeba usunąć się z drogi i zatrzymawszy się czekać aż ten zniknie za horyzontem

Art. 26 pkt. 1:
Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejścia dla pieszych, jest zobowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu

Mowa jest tylko o ustąpieniu pierwszeństwa, ale może przytoczycie jakieś inne przepisy nakazujące czekać, aż pieszy opuści przejście?

PS. aby każdy pieszy był ogarnięty jak ten tutaj mielibyśmy 50% mniej potrąceń, kolejne 50% to gapowicze za kierownicą

To Seicento pewnie prowadził jakiś stary grzyb albo stara grzybica.

masz prawo jazdy ?

To jakiś zlot mitomanów? jeszcze może powiecie, że na widok pojazdu uprzywilejowanego trzeba usunąć się z drogi i zatrzymawszy się czekać aż ten zniknie za horyzontem
Art. 26 pkt. 1:
Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejścia dla pieszych, jest zobowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu
Mowa jest tylko o ustąpieniu pierwszeństwa, ale może przytoczycie jakieś inne przepisy nakazujące czekać, aż pieszy opuści przejście?

k***a co jeden to lepszy hahahahahaha.
k***a macie chociaż kartę rowerową?

Dobra. Mam nadzieję, że zastosujecie się do swoich mądrości kiedy na pasie obok będzie radiowóz.
ŻADEN z was k***a na sekundę nie spuści nogi z hamulca póki pieszy w 100% nie zejdzie z przejścia. Ani k***a jeden z was pie**olących.

Macie k***a kapucyny bo widać, że jak wam ktoś nie sypnie paragrafem to k***a wysyp pseudo ekspertów jak grzybów na piździe tirówy.

Art. 26. 3. Kierującemu pojazdem zabrania się:
1) wyprzedzania pojazdu na przejściu dla pieszych i bezpośrednio przed nim, z wyjątkiem przejścia, na którym ruch jest kierowany;
2) omijania pojazdu, który jechał w tym samym kierunku, lecz zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu;

Dokładnie to zrobił kaktus na filmie. Ominął inne samochody i ch*j z tego, że pierwotnie się zatrzymał. One stały, na przejściu był człowiek a ten ruszył i ich ominął.

Jeszcze jakiś k***a domorosły motoznawca chce coś dodać?
No k***a? Tak myślałem.
Najlepszy ten co k***a samemu dał paragraf i nie spojrzał k***a 2 podpunkty niżej. Ja pie**olę to dopiero mistrz samozaorania.

@up

Art. 2.
28. ustąpienie pierwszeństwa – powstrzymanie się od ruchu, jeżeli ruch mógłby zmusić innego kierującego do zmiany kierunku lub pasa ruchu albo istotnej zmiany prędkości, a pieszego – do zatrzymania się, zwolnienia lub przyspieszenia kroku;

Ruszając za pieszym już nie ustępujesz pierwszeństwa, bo pieszy nie musi się zatrzymywać, zwalniać czy przyspieszać kroku, chyba, że za szybko ruszysz. Oczywiście trzeba uważać, bo nieogarnięty pieszy może np. zawrócić na przejściu.

Już to sobie wyobrażam jak na 4-pasmówce 3 pasy stoją, bo babcia z laską ledwie idzie, a został jej metr do chodnika po drugiej stronie..

@up
Art. 2.
28. – powstrzymanie się od ruchu, jeżeli ruch mógłby zmusić innego kierującego do zmiany kierunku lub pasa ruchu albo istotnej zmiany prędkości,
Ruszając za pieszym już nie ustępujesz pierwszeństwa

Ciężko się nie zgodzić, że kiedy ruszamy to k***a już nie ustępujemy pierwszeństwa. Gratuluję. No czyli skoro nie ustępujemy pierwszeństwa... to... co... robimy... ruszając? No co? Ciekawe... co? Hmmm… Nie ustępujemy pierwszeństwa do czego mieliśmy obowiązek. No ale nawet jeśli według ciebie już nie ustępujemy pierwszeństwa w momencie kiedy pieszy wyszedł z drogi przed maską to każdy pie**olony samochód który stoi jest przez tego kierowcę OMIJANY na przejściu dla pieszych podczas kiedy inny ustępuje pieszemu pierwszeństwa.

Teraz skojarz fakty i połącz to w jedną logiczną całość. Wierzę w ciebie.

Dobra, żartowałem. Nie wierzę.

"2) omijania pojazdu, który jechał w tym samym kierunku, lecz zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu"

ch*j z tego, że pieszy już nie jest przed twoją maską skoro jest przed maską innego pojazdu a więc k***A mać OMIJASZ samochód który jechał k***A w tym samym kierunku k***A i ustępuje pierwszeństwa k***A pieszemu k***A.
Ja pie**olę. Nie wiem czy się czasy tak pozmieniały od kiedy chodziłem do szkoły ale uczono nas jeszcze wtedy czytać ze zrozumieniem a tutaj k***a jego w p*zdę j***na mać masz jasno k***a i wyraźnie k***a napisane k***a!

Czego k***a nie rozumiesz? Jeśli chociaż jeden samochód stoi na przejściu i ustępuje pieszemu to w tym jednym pie**olonym zdaniu masz przejrzyście napisane, że masz k***a stać jak ch*j na baczność przed r*chaniem i tyle. Ruszysz kiedy inny stoi a na przejściu jest pieszy = łamiesz prawo.
Nie zatrzymasz się "bo pieszy już nie jest na twoim pasie" a inny stoi = łamiesz prawo.


Po prostu. Niedługo będzie trzeba wam robić instrukcję jak się oddycha bo nie będziecie pewni czy trzeba wydech zrobić czy tylko wdech wystarczy.


Wytłumaczę to jak krowie w rowie:

spoiler

Ciężko się nie zgodzić, że kiedy ruszamy to k***a już nie ustępujemy pierwszeństwa.

1. Racja, miało być: nie wymuszasz pierwszeństwa.
2. Nie bulwersuj się tak, bo Ci żyłka pęknie.
3. Pojedź kiedyś do miasta, tam gdzie jest coś więcej niż polna droga i zobacz jak to się odbywa

@up
k***a zrobiłem po mieście więcej kilometrów niż ty na liczniku widziałeś i ch*j mnie jebie "jak to się odbywa" bo to, że coś ma miejsce nie oznacza, że jest zgodne z przepisami. Równie dobrze możesz za chwilę mi pie**olić, że jak w centrum nie ma miejsc parkingowych to gdzie się masz zaparkować jak nie k***a na środku chodnika 3 metry od miejsca gdzie chciałeś się dostać. No bo przecież "tak to się odbywa" i każdy parkuje na pałę gdzie chce w mieście.
Może na trasie siekierkowskiej też powiedz, że się jeździ jak na autostradzie bo przecież "tak to się odbywa" i są 3 pasy i ładna droga to można szybciej niż znaki.

Ty się przyznaj, że nie potrafisz czytać ze zrozumieniem i na siłę chcesz się wybielić z tego co odpie**alasz na drodze codziennie.

1. Racja, miało być: nie wymuszasz pierwszeństwa.

Niech ci będzie. Nie wymuszasz pierwszeństwa. Prawnikiem nie jestem. Tylko w momencie kiedy inny stoi omijasz pojazd który ustępuje pierwszeństwa łamiesz przepisy. Nie rozumiem jak można tego nie rozumieć.
Jakbym tłumaczył dziecku, że 2+2 to 4 a dziecko mi pokazuje 4 wyciągnięte palce na dłoni i mówi, że to nie 4 tylko pięć bo ma jeszcze kciuk przecież więc 2+2 to 5.

@up
Doklej sobie watch?v=oq9TBv7IQOw&t=102 na youtube'ie

Przy twoim sposobie jazdy to powinnaś mandaty za tamowanie ruchu dostawać

@up
Doklej sobie na youtube'ie
Przy twoim sposobie jazdy to powinnaś mandaty za tamowanie ruchu dostawać

Ludzie, którzy myślą że Velture to zmywarka powinni z automatu stracić możliwość pisania komentarzy.

A nie można tamować ruchu jadąc zgodnie z przepisami. To jak że ślimakiem na wjeździe na autostradę - często dozwolone jest tam do 50/60 km/h, ale wszyscy już cisną pod 80. Więc jak ja będę jechał przepisowo 60 to tamuje ruch czy nie?

Lubię czasami jechać przepisowo - wrocławiaki dostają wtedy szału, a jeszcze jak widzą że mam przemyskie tablice to ło k***a, piana na pysku instant.

Odkąd mam PJ to miałem 3 stłuczki, za każdym razem w takiej samej sytuacji jak ta na filmie - ktoś ślepy lub zaczytany ładujei się w tył.