Dwaj mieszkańcy Den Helder postanowili kupić nieruchomość, w której miało zamieszkać 16 młodych azylantów. Budynek kosztował ich ponad 500 tysięcy euro.
Zgodnie z planem centralnej agencji zajmującej się organizacją schronienia dla osób ubiegających się o azyl, 16 nastolatków w wieku od 15 do 18 lat miało zamieszkać w willi przy Linieweg w Den Helder. Osoby te przybyły do Holandii same i jak dotąd nie zdobyły stałego pozwolenia na pobyt.
Pod koniec czerwca agencja miała poinformować lokalnych mieszkańców o swoich planach. Tuż przed rozpoczęciem spotkania okazało się jednak, że nieruchomość, w której mieli zamieszkać azylanci, właśnie została sprzedana. Dwaj lokalni przedsiębiorcy, którzy wykupili willę, nie chcieli komentować swojego zakupu.
- Wcześniej konsultowaliśmy wszystko z władzami gminy. Ta lokalizacja wydawała nam się odpowiednia. Jeszcze nie wiemy, jak poradzimy sobie z ta sytuacją - powiedział rzecznik agencji Jan Willem Anholts.
Kupili bo nie chcieli mieć takich sąsiadów to raz a dwa zaraz spadła by cena pobliskich nieruchomości bo co jak co ale bogaci biali nie chcą mieć kogoś takiego za sąsiada i za to browar.
Kupili bo nie chcieli mieć takich sąsiadów to raz a dwa zaraz spadła by cena pobliskich nieruchomości bo co jak co ale bogaci biali nie chcą mieć kogoś takiego za sąsiada i za to browar.
Bardziej chyba pasuje teoria o ewentualnym spadku wartości okolicznych nieruchomości i ewentualnym spadku atrakcyjności turystycznej rejonu. Niemcy mają problem ze sprzedażą domów sąsiadujących z brudasami i ceny tych nieruchomości faktycznie ostro spadają.
To zabrzmi może ostro ale takie rzeczy nie powinny się odbywać bez konsultacji z mieszkańcami.
Kupujesz sobie nieruchomość, ma ona swoją wartość, jest jakiś miejscowy plan zagospodarowania i nagle w sąsiedztwie zamieszkują niepełnoletni 25 latkowie z iphonami, którzy nie bardzo chcą się asymilować i nie bardzo chcą uczciwie pracować. Więc szwędają się po okolicy, wydając hajs z socjalu na adidasy i alkohol.
Z dnia na dzień urzędnicza decyzja powoduje realny spadek wartości własnej działki. Tak być nie może.
@up Legalne rabowanie ludzi z ich oszczednosci przez banki wprowadzajace do obiegu fikcyjny pieniadz elektroniczny w postaci kredytow opartych na systemie rezerwy czastkowej, podpie**alanie przez panstwo 80% zarobionego przez przecietnego obywatela kapitalu w skali roku itp. itd., witamy w XXI wieku