18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Planowana przerwa techniczna - sobota 23:00 (ok. 2h) info
topic

Ho Ho Houuu...

mygyry • 2017-12-03, 12:25
Z okazji zbliżającego się mikołaja ;-)

nelbox

2017-12-03, 12:39
zajebiste! ktoś wie kto jest autorem?

pakicito

2017-12-03, 12:43
Cytat:

zajebiste! ktoś wie kto jest autorem?


już zapewne trup, bo się wykrwawił

mygyry

2017-12-03, 12:54
pakicito napisał/a:

już zapewne trup, bo się wykrwawił


Widać, że ma już doświadczenie ;-)

dr.benzoesan

2017-12-03, 13:18
No takie realia... Kiedyś za dziecka czekało się na prezenty ... dziś liczymy tylko kasę bo wypada coś kupić bo takie są stereotypy. Problem jest jak mamy mało tej kasy i trzeba się z niej wykrwawić żeby zachować dobre imię dla ludzi których na co dzień chcemy zaj***ć tępym narzędziem.

szaman1991

2017-12-03, 13:25
@dziękuje, że wytłumaczyłeś!!

józekdeluxe

2017-12-03, 13:38
Mi już nawet nie o kasę chodzi. Po prostu nie wiadomo co komu kupić. Wszyscy wszystko mają. Czekam aż dzieciaki podrosną i pie**olę te mikolajowe szopki. Już lepiej pomóc jakiemuś choremu/biednemu dzieciakowi niż nabijac kabze cwaniakom.

doredo

2017-12-03, 14:59
Dla mnie zwykłe gówno. Ale skoro wam się podoba, to cóż.

kenzol

2017-12-03, 15:00
Dlatego ja nie rozumiem wręczania prezentów wśród dorosłych. U mnie w rodzinie nigdy się tego nie praktykowało. Jeśli wpadło ci coś w oko, co jesteś pewien że przyda się osobie obdarowanej i z pewnością ją ucieszy, to możesz to kupić w każdej chwili, zamiast na siłę wymyślać coś z czego nie będzie zadowolona. Co innego z dziećmi ale u dorosłych bez sensu...

kalijanek

2017-12-03, 15:43
jak czytam wasze komentarze to dochodzę do wniosku, że my jednak jesteśmy mądrym narodem. Nie licząc tych 2/3 debili

GhostRider32

2017-12-03, 17:47
Jak się zapie**ala na minimalną to może i się "krwawi" podczas zakupów, ale jak ma się normalny dochód to te 100-200 zł raz na rok na prezenty to nie jest dużo...

mygyry

2017-12-03, 17:53
GhostRider32 napisał/a:

Jak się zapie**ala na minimalną to może i się "krwawi" podczas zakupów, ale jak ma się normalny dochód to te 100-200 zł raz na rok na prezenty to nie jest dużo...


Nie ważne ile się zarabia, ważne ile się wydaje, tyle że modą jest kupowanie rzeczy nad stan, czyli zwyczajnie takich na które ludzi nie stać, ale mają jakąś taką środowiskową potrzebę czy z fb czy innego tv.

czarnykun

2017-12-03, 19:57
Mi na dzieciaki nie szkoda i nie muszę sobie od ryja po tych całych świętach odejmować ale to ile kosztują teraz zabawki to jest jakieś k***a kuriozum. Za 50 złotych w takim Smyku to sobie możesz k***a żelki ewentualnie kupić, które też ch*j wie dlaczego tam się sprzedają mimo że w byle markecie dostaniesz je taniej.

ellsworth

2017-12-03, 23:04
@up
No nie opowiadaj, bo w latach 90 dobry zestaw lego kosztował pół pensji, a teraz tyle co dniówka, albo dwie. Ceny bardzo w dół pojechały.