"Dzisiaj mogę was zapewnić, że jesteśmy tylko o kilka kroków od końcowego celu. Pozostała już tylko krótka odległość i krąg symbolicznego węża, tego godła naszego narodu, będzie ukończony. Kiedy koło to będzie zamknięte, wszystkie państwa Europy będą opasane, że tak powiem, nierozerwalnym łańcuchem."
Przez ludzi, którzy bezwiednie byli naszymi agentami, hasło «wolność, równość i braterstwo» wcieliło w nasze szeregi całe legjony ze wszystkich stron świata i ci nasi nowi zwolennicy z ekstazą nosili nasze sztandary. W międzyczasie słowa te, jak robactwo, wjadały się w dobrobyt chrześcijan, niszcząc ich pokój, równowagę i jedność, a co za tern idzie podwaliny ich państw. Jak później zobaczymy, to właśnie działanie przyniosło nam zwycięstwo. Ono nam umożliwiło, pomiędzy innemi rzeczami, także i wygranie naszego asa atutowego, a mianowicie zniesienie przywilejów. Innemi słowy zniesienie arystokracji «Pogan», która była jedyną obroną, jaką kraje i narody miały przeciwko nam. Na ruinach naturalnej i dziedzicznej arystokracji zbudowaliśmy nową arystokrację, wymyśloną przez nas na zasadach plutokratycznych. Ustanowiliśmy tę nową arystokrację na zasadzie bogactw, nad którem my mamy kontrolę, oraz na zasadzie nauki, promowanej przez naszych uczonych. Triumf nasz był ułatwiony przez wykorzystanie stosunków z ludźmi, którzy byli nam niezbędni, przyczem zawsze działaliśmy na najbardziej czułe strony umysłu ludzkiego, wykorzystaliśmy słabość naszych ofiar wypływającą z chęci zysku, chciwości, nienasyconości i ogólnie z potrzeb materjalnych ludzi. Każda z wymienionych wad, wzięta osobno, jest w stanie zniweczyć inicjatywę ludzką, przekazując siłę woli narodu w ręce tych, którzy pozbawiają ten naród siły jego inicjatywy. Abstrakcyjność pojęcia «wolność» umożliwiła nam przekonać tłum, że rząd nie jest niczem innem, tylko rządcą, który działa z ramienia właściciela, to jest narodu, i może być zmieniany, jak znoszona już para rękawiczek. Sam fakt, że przedstawiciele narodu mogą być pozbawieni władzy, oddał ich w nasze ręce, zaś w praktyce przekazał nam także władzę wyznaczania ich.
Gdy osiągniemy władzę za pomocą całej serii zamachów stanu, które urządzimy tak, by wybuchły jednocześnie we wszystkich krajach i zaraz po tem jak ich rządy będą oficjalnie uznane za niezdolne do panowania nad motłochem nim to się stanie może przejść jeszcze długi okres czasu, może nawet całe stulecie .Użyjemy wszystkich sposobów by ustrzec się od spisków przeciwko nam. Celem osiągnięcia tego zamierzenia zastosujemy bezwzględne represje w stosunku do wszystkich, którzy mogliby z bronią w ręku powstać przeciwko ustaleniu naszej władzy.
"Zorganizujemy silny, scentralizowany rząd tak, by opanować władze społeczne. Za pomocą nowych praw uregulujemy życie polityczne naszych poddanych tak, jak gdyby to były poszczególne części maszyny. Prawa te stopniowo ukrócą całą swobodę i wolności, dozwalane przez »Pogan«. Tym sposobem nasze panowanie przerodzi się w potężny despotyzm, który będzie w stanie w każdym, czasie i miejscu zgnieść niezadowolonych lub odpornychT«Pogan»."
Musimy tak pokierować wychowaniem społeczeństwa chrześcijańskiego, by wszędzie, gdzie w przedsięwzięciu okaże się potrzeba inicjatywy, ręce ich opadły w beznadziejnej rozpaczy. Napięcie, spowodowane swobodą działania, traci swą siłę przy zetknięciu się ze swobodą innych- Stąd pochodzą wstrząsy moralne, zniechęcenia i błędy. Temi środkami tak zgnębimy chrześcijan, że oni będą zmuszeni poprosić nas, byśmy nimi rządzili międzynarodowo. Gdy osiągniemy tę sytuację, będziemy mogli otwarcie wchłonąć w siebie wszystkie władze na całym świecie i stworzyć wszechświatowe «nad-państwo». Na miejscu istniejących rządów, umieścimy potwór, który będzie się nazywał «rządem nadpaństwa». Ręce jego będą wyciągnięte jak daleko sięgające kleszcze i w swojej dyspozycji będzie on miał taką organizację, że niemożliwem jest, by mu się nie udało pokonanie wszystkich narodów. W najbliższej przyszłości zaczniemy organizować wielkie monopole, rezerwuary ogromnych bogactw, w które będą uwikłane do tego stopnia nawet duże majątki «Pogan», że zginą one razem ze znaczeniem swoich państw, natychmiast po nastaniu kryzysu politycznego *).
Spojrzyjcie na odurzone wódką zwierzęta, do której użycia nadmiernego prawo otrzymywane jest razem z wolnością. Czyżbyśmy mieli pozwolić, by i ,,nasi" doszli do podobnego stanu? Narody gojów odurzone są przez napoje wyskokowe. Młodzież ich zatraciła inteligencję wskutek klasycyzmu i wczesnej rozpusty, do której podjudzana była przez agentów naszych w postaci guwernerów, lokajów, guwernantki w domach zamożnych, kelnerów i kobiet naszych w miejscach rozrywek gojów. Do liczby ostatnich włączam również tak zwane ,,damy z towarzystwa", które są dobrowolnymi naśladowczyniami tamtych pod względem zbytku i rozpusty.
Państwa współczesne posiadają w ręku swoim olbrzymią siłę, wytwarzającą ruch myśli w narodach - to prasa. Rola prasy polega na zaznaczeniu żądań niezbędnych, na komunikowaniu skarg narodu, na wyrażaniu, a nawet tworzeniu niezadowolenia. Prasa jest ucieleśnieniem wolności mówienia. Państwa nie umiały wykorzystać tej siły i oto znalazła się ona w naszym ręku. Przez nią zdobyliśmy wpływy, pozostając na uboczu i w cieniu dzięki niej zgromadziliśmy w posiadaniu naszym złoto, nie bacząc na to, że zmuszeni byliśmy wyławiać je ze strumienia krwi i łez...
Na gruzach arystokracji rodowej umieściliśmy na czele wszystkiego arystokrację pieniężną spośród inteligencji naszej. Jako cenzus dla tej arystokracji nowej ustanowiliśmy bogactwo, zależne od nas oraz naukę, szerzoną przez mędrców naszych.
"By pomóc wykonaniu naszego światowego planu, który zbliża się już do wytkniętego celu, musimy działać na rządy «Pogan» za pomocą tak zwanej opinji publicznej. Jest ona w rzeczywistości już z góry ułożona przez nas, za pomocą największej potęgi, a mianowicie prasy, która jest zupełnie w naszych rękach za nieznacznemi wyjątkami, ale ich nie warto brać nawet w rachubę."
Każda pożyczka dowodzi słabości rządu i niemożności pojęcia swoich praw. Każda pożyczka, jak miecz Damoklesa, wisi nad głowami rządzących, którzy zamiast uzyskania pewnych sum bezpośrednio od narodu, za pomocą czasowego opodatkowania, przychodzą z czapką w ręku do naszych bankierów.
Pożyczki zewnętrzne są jak pijawki, których nie można odłączyć od ciała państwa, dopóki same nie odpadną, lub dopóki państwo nie potrafi samo otrząsnąć się z nich. Ale rządy «Pogan» nie pragną otrząsnąć tych pijawek, na odwrót powiększają jeszcze ich liczbę i państwo jest skazane na zagładę z powodu dobrowolnej utraty krwi. Gzem bowiem jest pożyczka zewnętrzna jeżeli nie pijawką! Pożyczka jest wydaniem dokumentu państwowego, który zobowiązuje do płacenia odsetków, wynoszących oprocentowanie całej sumy pożyczonych pieniędzy. O ile pożyczka jest 5 proc, wówczas w przeciągu 10 lat państwo niepotrzebnie wypłaci sumę równą pożyczce, by pokryć odsetki. Po 40-u latach zapłaci dwa razy tyle, po 60-u trzy razy, a pożyczka pozostanie nadal niespłaconym długiem.
Z tego obliczenia jest widocznem, że takie pożyczki przy istniejącym systemie podatkowym wyciągają ostatnie grosze od opodatkowanego biedaka, by zapłacić odsetki zagranicznym kapitalistom, od których państwo wypożyczało pieniądze, zamiast zebrać w formie podatku potrzebną sumę od narodu bez obowiązku płacenia odsetek.
Dopóki chodziło o pożyczki wewnętrzne, «Poganie» przerzucali tylko pieniądze z kieszeni ludzi biednych do kieszeni bogatych, ale od czasu jak podkupiliśmy kogo należało, by zamiast wewnętrznych pożyczek zaciągnąć zewnętrzne, całe bogactwo państw wpadło w nasze skarbce i «Poganie» zaczęli płacić nam coś, co niczem innem nie jest jak tylko haraczem.
Przez swój brak staranności w sprawach państwowych, lub też dzięki zepsuciu ich ministrów, względnie ich ignorancji w sprawach finansowych, monarchowie «Pogan» zadłużyli swe państwa w naszych bankach tak, że spłacić tych długów już nigdy nie będą mogli.
Dostatecznym powodem pustki zwierzęcego umysłu «Pogan» jest to, że oni nie zrozumieli, gdy pożyczali od nas pieniądze na proc, że każda suma tak pożyczona razem z odsetkami od niej będzie musiała być wyciągnięta z zasobów kraju. Byłoby o wiele prościej wziąć pieniądze od ludności jednorazowo, nie potrzebując płacić odsetek. Dowodzi to naszego genjuszu i tego, że naród nasz został wybrany przez Boga.
Potrafiliśmy dotąd przedstawić «Poganom» zagadnienie pożyczek w takiem świetle, że oni są przekonani, że mają w tem korzyść.
Obecnie, jako siła międzynarodowa, jesteśmy nietykalni, bowiem w razie napaści bronią nas państwa inne. Niewyczerpana podłość narodów gojów płaszczących się wobec siły, bezlitosnych w stosunku do słabszych, bezwzględnych dla błędów, pobłażliwych dla zbrodni, nie chcących znosić w przyszłości ustroju wolnego, cierpliwych aż do męczeństwa, wobec gwałtów i śmiałego despotyzmu - to wszystko współdziała naszej niepodległości. Goje znoszą takie nadużycia ze strony współczesnych premierów - dyktatorów, że za popełnianie najmniejszych z tych nadużyć ścięliby głowę dwudziestu królom.
Zadaniem naczelnego nadrządu jest osłabienie rozumu społecznego przez krytykę, oduczanie od rozważań, mogących wywołać opór, zwrócenie sił intelektualnych w kierunku beztreściowego krasomówstwa.