18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Hindusów skoki do wody...

Halman • 2021-02-09, 00:48

wniosek naukowy; co drugi hindus nie przeżywa kontaktu z wodą...

Coyot30

2021-02-09, 10:38
Do jakiej wody? Tam same ścieki. j***ne brudasy!

Dukenstein

2021-02-09, 10:43
Może dla drugiego była zbyt czysta, wcześniej jak skakał do szamba zwanego Gangesem to nic się nie działo.

htp

2021-02-09, 11:09
Coyot30 napisał/a:

Do jakiej wody? Tam same ścieki. j***ne brudasy!



Byłeś tam? A w ogóle gdzieś za granicą?

deviljin84

2021-02-09, 11:13
mysle ze 2 i tak nie doplynal do brzegu... wiec mozna 2 odhaczyc ;)

majki092

2021-02-09, 12:54
Ja się nie dziwię ze jest ich tam tak dużo. Starzy robia jak najwięcej dzieci bo liczą ze chociaż jedno urodzi się mądre..

Takafura

2021-02-09, 14:20
Ile to metrów ? 40 ?

bemol

2021-02-09, 18:28
ratmed91 napisał/a:

Pierwszy grubszy obrał lepszą technikę czyli na bombę, a chudszy poleciał jak przecinak, Uderzył głową i koniec pieśni
Przypomniał mi się kawał:
Przychodzi pedał na basen, wchodzi i pyta "jaka dzisiaj jest woda?" koleś odpowiada że "h*jowa" a on na to "oho, to skaczę na dupkę".



Niestety pie**olisz kolego i piszę tylko dlatego, żeby żaden sadol w przyszłości nie popełnił błędu... chociaż wtedy byłby dobry materiał :)

Pierwszy właśnie skoczył jak przecinak, widać do po rozbryzgu. Wpadł w miarę prosto do wody powoli amortyzując energię.
Drugi chciał podobnie ale w locie się obrócił i uderzył większą powierzchnią, dlatego jego skok bardziej przypominał jebnięcie w beton i jak beton już nie wypłynął.

Wniosek? Jak chcesz skakać z wysokości, ale bez robienia materiału na sadola to: nie wybijaj się za bardzo, żeby ograniczyć możliwość niekontrolowanego obrotu i ułóż się jak gwóźdź inaczej przypie**olisz jak o beton.

Pozdro

emanetewu

2021-02-09, 21:02
bemol napisał/a:

Niestety pie**olisz kolego i piszę tylko dlatego, żeby żaden sadol w przyszłości nie popełnił błędu... chociaż wtedy byłby dobry materiał
Pierwszy właśnie skoczył jak przecinak, widać do po rozbryzgu. Wpadł w miarę prosto do wody powoli amortyzując energię.
Drugi chciał podobnie ale w locie się obrócił i uderzył większą powierzchnią, dlatego jego skok bardziej przypominał jebnięcie w beton i jak beton już nie wypłynął.
Wniosek? Jak chcesz skakać z wysokości, ale bez robienia materiału na sadola to: nie wybijaj się za bardzo, żeby ograniczyć możliwość niekontrolowanego obrotu i ułóż się jak gwóźdź inaczej przypie**olisz jak o beton.
Pozdro



i zatkaj uszy - wpadając szybko do wody na znaczną głębokość można sobie zrobić krzywdę, po skoku z 6 m ze skałki do wody na wyprostowane nogi bolały mnie uszy przez prawie godzinę ;) z wyższej wysokości nie skoczę ni ch*ja

kkaczuszka

2021-02-27, 00:49
Jak dlugo widac kregi na wodzie jak denat nie wyplywa. Fantastycznie:D