No i to mi się podoba. I ten partyzant na plecy. Miód na moje oczy.
Ja pie**ole dawno się tak nie uśmiałem jak kolo wyrywa lepe na pysk. Aż mu się gwiazdki pokazały Hahaha! a i doskonałe zakończenie dzieła. Dziadzia na drugi raz się zastanowi zanim zacznie trzepać skórą publicznie.