dotąd myślałem że te zjeby podcierają się lewą ręką, ale ten pojeb ma chyba dzisiaj wizytę u Merkel
na szczytach,
stąd jego odmienne zachowanie co do tego, którą rękę podać na przywitanie
Ciapaty nie ciapaty i tak mu współczuję, chyba że brudas rzeczywiście sobie tu kibel zrobił. Jak przyciśnie nie ma bata. Ale mógł na jakiś śmieć nasrać i to wyj***ć albo chociaż do tej kratki ściekowej. Jutro przyjdzie znowu i będzie to omijał albo w to wdepnie...