18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

High voltage

wertuqq • 2016-09-11, 23:17
Gdy za bardzo podładujesz psa :mrgreen:

Supernatural666

2016-09-12, 16:39
Velture napisał/a:

Właściciele do odstrzału.

Też mam rottwailera i faktycznie podbiega do ludzi... aby ich zalizać a dziecko to w ogóle może robić co chce a pies zadowolony nawet jak za uszy szarpie.



Wszyscy właściciele rottweilerów tak mówią ,a potem ich dziecko kończy ze zmasakrowaną twarzą po pogryzieniu. Trzeba mieć naprawdę małego pyrdka ,żeby kupić sobie rottweilera. A jak mówisz ,że podbiega do ludzi to mam nadzieję ,że u ciebie na działce ,bo jak chodzisz bez smyczy i kagańca z nim na spacery to jest to skrajna głupota i nieodpowiedzialność. Jakbym zobaczył ,że podbiega do mnie nieznany rottweiler to bym wypsikał mu cały gaz pieprzowy na morde zawczasu (o ile bym go miał)..

~Velture

2016-09-12, 17:40
@up

Oczywiście, że na mojej posesji idioto.
k***a mać. Na spacerze wychodzi na smyczy obwiązanej na mojej ręce bo to tylko zwierzę i pomimo, że wiem, że nic nie zrobi to wolę mieć pewność i dać ludziom poczucie bezpieczeństwa.

Małego 'pyrdka' to sobie możesz mieć ty albo twój ojczym czy inny ksiądz który ciebie dotykał.

Znam rasę i dlatego ją wybieram. Jakbyś k***a miał raz w życiu psa rodowodowego to być pacanie wiedział, że psy przechodzą psychotesty i mam na 4 pokolenia wstecz psychotesty ich przodków.
(Co daje przynajmniej wysoki procent szans, że kolejne pokolenie będzie zrównoważone a nie poj***ne jak jakiś jamnik debilny który nagle stwierdzi, że nie pasuje mu coś i ci pogryzie dziecko).

Rasowy = rodowodowy

Dlatego 'pyrdku' naucz się rozróżniać psa rasowego od kundla.


Ja się nie boję dużych i 'groźnych' ras. Boję się j***nych kundli 5-10 kilogramowych którym odpie**ala a właściciele nic nie robią bo to przecież mały piesek.

Boję się psów które się boją wszystkiego bo bojący się pies jest nieobliczalny.

Duże rasy się nie boją i nie wyczuwają zagrożenia w czymś co wk***i małego psa który ci skoczy na łydkę.

Przemyśl to pyrdko.

Supernatural666

2016-09-12, 21:13
@up

No to wszystko jasne. Czyli rottweilery są mniejszym niebezpieczeństwem od jamnika. Logiką nie powalasz.
Ja jakoś mniej boje się jednak takiego jamnika ,bo jak mnie spróbuje ugryźć to jednym kopnięciem wyśle go na księżyc ,a nie będę toczył walki na śmierć i życie. Psycho testy jakoś mnie nie przekonują.. Twój pies wypełniał jakąś ankietę na temat swojego samopoczucia? Cóż ,do obrony domu to jeszcze takiego psa zrozumiem. Ale mały pyrdek to i tak idzie w parze. Wszyscy ci którzy kupuja takie psy jak rottweilery ,pitbule ,amstafy itp to mają małe pyrdki albo pusto pod kopułą.

~Velture

2016-09-12, 22:32
@up

Czy kiedykolwiek zrobił tobie krzywdę taki pies?

Tak już poważniej pytam bez jechania po twoim 2cm fiucie i kozirodczej rodzinie.

Czy TY kiedykolwiek zostałeś zaatakowany przez rottwailera?

Bo to ciebie nie przekonuje i tamto i wiesz najlepiej.

Mnie przykładowo nigdy nie zaatakował duży pies a jamnik sąsiada w dzieciństwie tak.
Wystraszył się kiedy się potknąłem i upadłem i mi się wbił w łydę.

Czy tobie coś zrobił jakikolwiek pies czy obsrany siedzisz przez pie**olenie mediów w latach 90tych bo było to popularne?

Być może jesteś j***nym szczurem jednostrzałowym i wieczorem z domu nie wychodzisz bojąc się aby ci jakiś inny p*zduś nie wyj***ł w ryja?


Nie ma złych zwierząt. Są debilni właściciele.

No ale dla ciebie ulubiona rasa starożytnych rzymian jest zbyt niebezpieczna... Pewnie owczarek niemiecki jest dla ciebie zbyt hitlerowski, co?

Jesteś typowym ignorantem który pie**oli co mu rabin podczas anala mówił.
Wybieram rottki bo znam rasę.
Lojalne psy i typowe przytulasy ale jakby do mnie wyskoczyło 100 dresów to pies poświęciłby życie w obronie a jednocześnie zalizałby na małe dzieci.

W dupie byłeś i gówno widziałeś.

Supernatural666

2016-09-13, 00:01
@up
Nie ,rottweiler mnie nie nigdy nie pogryzł. Za to w dzieciństwie byłem dwukrotnie ugryziony przez psy. Mimo to bardzo je lubię i sam mam jednego.
Cóż ,mi właściciele agresywnych psów kojarzą się z młodzianami którzy chodzą jakby mieli pod pachami niewidoczne balony ,z klatką piersiową wypiętą jak w jakiejś chorobie postawy ,w koszulce jp wpuszczonej w kąpielówki i z białymi skarpetami.. Tak mi się kojarzą bo większość właścicieli tych psów tak wygląda.
Trzymaj sobie tego swojego kundla za ogrodzeniem. Mam nadzieję ,że nigdy cie nie zagryzie ani twoich bliskich. Bo może mu się przedawnią te badania psychologiczne.
A odnośnie owczarków niemieckich to uważam je za najlepszy wybór zarówno do ochrony domu jak i do życia z ludźmi.

~Velture

2016-09-13, 09:36
Poziom ignorancji jest już za wysoki.
Odpadam od tej jałowej dyskusji.

Supernatural666

2016-09-13, 10:31
Racja ,jesteś strasznym ignorantem. Papatki :)

Gl0BaL

2016-09-13, 13:07
Mój kumpel też miał słodziaczka rodowodowego rotweilerka z psychotestami. I co z tego, jak pies upie**olił mu kawałek policzka i pół ucha? Tak samo jak rotweiler sąsiada, który szukał tylko okazji by mnie odpie**olić jak byłem mały. Raz było blisko bo był bez właściciela przy uchylonych drzwiach. Jakbym nie sp***olił pomiędzy balustrady byłbym na hardzie. Rotweilery są niedoj***ne i tyle. Tak samo jak jamniki i mnóstwo innych ras.. Miałem kiedyś kundla-jamnika. Nie odpie**alało mu, nie upie**alał ludzi za darmo. Za to jak pociągnęło się go za ucho, kopnęło, itp. to można było zacząć się modlić bo sk***iel do gardła skakał, i potrafił doskoczyć do łba dla dorosłego faceta. Małym psom odpie**ala w poczuciu niebezpieczeństwa. A dużym? Dużym odpie**ala "bo tak i ch*j".

CeTek

2016-09-13, 13:37
Polecam Labradora, nigdy nikogo nie ugryzł a ma już 8 lat. W sumie to może mi się akurat taki trafił a reszta może upie**olić :D

wertuqq

2016-09-13, 16:21
CeTek napisał/a:

Polecam Labradora, nigdy nikogo nie ugryzł a ma już 8 lat. W sumie to może mi się akurat taki trafił a reszta może upie**olić :D



Labrador i Golden Retriever, to rasy stworzone chyba do schładzania powietrza. One cały czas napierniczają ogonami na lewo i prawo. Te psy są chodzącymi optymistami - zawsze zadowolone. :mrgreen: