że miejskie uliczki nie są przystosowane do jazdy czteroosiową wywrotką! !
Ja pie**olę...
Ja widzę to tak:
1) Nie słychać co i czy w ogóle nagrywający coś mówi.
2) Niedowartościowany debil w najtańszej wersji bejcy z manualem czuje zagrożenie, że ktoś ma więcej niż jego 5cm w gaciach.
3) Leci jakby chciał się napie**alać ale w ostatniej chwili połapał się, że nagrywający jest większy i faja opadła.
4) łamiącym się głosikiem grozi policją za nazwanie go baranem.
5) udaje, że dzwoni na policję (dlaczego udaje? Polecam wam zadzwonić kiedyś na policję albo alarmowy i gwarantuję wam, że nie połączycie się w 2 sekundy od wyciągnięcia telefonu)
Podsumowując: Pajac kiedyś trafi na kogoś o słabszych nerwach i się zdziwi.
Siema! Jestem internetowym żebrakiem i stwierdziłem, że jak za kreatywność Pana Żula, który chciał 2zł na piwo bo sikać nie miał czym, została wynagrodzona tak też sobie pomyślałem coby kreatywnie od Was te 2zł wydębić.
Jest was tutaj ponad 5 tysięcy, może jakieś 10% fejkowych kont, pewnie 60% powie żebym sp***alał to zostaje jakieś 1800
osób, x 2zł to będzie na browara.
Także tego, "pospamuję" tutaj trochę, bana pewnie za chwilę dostanę więc nie macie o co dupy spinać, tymczasem wkleję na kilku kolejnych tematach tego posta. Więc, to mój nr konta 47 1050 1070 1000 0092 1494 4655, rzućcie jakieś 2zł.
Nie dziękuje bo i tak mnie stąd wypie**olicie.
waloos,
Sytuacja wyglądała tak:
BMW stanęło i czeka na możliwość przejazdu.
Z prawej nadjechał ciężarowy i mimo tego, że powinien wiedzieć, że się nie zmieści zaczął manewr skrętu (i w tym miejscu się wpie**olił).
I całe skrzyżowanie stanęło i tak.
Masz racje i nie masz. BMW (jak napisałem wcześniej) mógł/powinien (ale nie musiał) cofnąć, ale wina za zablokowanie skrzyżowania leży po stronie "zawodowego" kierowcy, który nie wie
Masz racje i nie masz. BMW (jak napisałem wcześniej) mógł/powinien (ale nie musiał) cofnąć, ale wina za zablokowanie skrzyżowania leży po stronie "zawodowego" kierowcy, który nie wie
No ale powiedz mi co miał zrobić ciężarowy skoro widział, że się nie zmieści? Miał stać i czekać, aż BMW będzie miało wolne z lewej?
Przecież swoją obecnością zasłaniałby temu BMW widoczność z prawej, więc gość w BMW musiałby jechać na ślepo i pewnie trwało by to jeszcze dłużej.
Winisz kierowcę za to, że jego ciężarówka nie mieści się na ulicy!
Czy Ty myślisz, że on jechał nią po bułki? Nie k***a, widocznie jechał gdzieś gdzie było to potrzebne, jak miał to zrobić inaczej? Lewitować?
Ja pie**ole, jak ma w tym kraju być dobrze, jak debile nawet na spokojnie, z przed komputera nie potrafią ocenić sytuacji!
I zgodnie z taką logiką powinna przyjechać policja, lawety i odkorkować skrzyżowanie, bo się buc 2m nie cofnie
Ale gdyby "zawodowy" miał trochę rozumu, to przed skrętem zjechałby do prawej (blokując oba pasy), a wtedy BMW mógłby szybciej zjechać ze skrzyżowania.
ale dopiero po wymuszeniu na nim?
A kierowca BMW mimo, że nie popełnił wykroczenia, zachował się jak BARAN.
Lepiej?
Czyli wymuszenie na bmw cofnięcia 2m jest złe, ale wymuszenie hamowania na sąsiednim pasie jest spoko. Dobrze wiedzieć.
Jak to zachował się jak baran? Przecież piszesz, że zły kierowca ciężarówki coś na nim wymusił. Tak jak pisałem - powinni tam wszyscy stać aż przyjechać policja z lawetami. Nie wolno się poddawać tak bezwstydnym wymuszeniom
Ja tak sobie myślę, że kierowca ciężarówki widział, że chłop ma z tyłu miejsce i mu zrobi grzeczność i się cofnie te 2 k***a metry.
Niestety trafił na j***nego polaczka, do tego ze wsi (rejestracja), a do tego w bmw (czyli wiadomo że ameba).
To teraz pokaż mi jaki przepis złamał kierowca BWM. Przepis, a nie etykę/kulturę czy cokolwiek innego, bo to już ustaliliśmy.