myślenie skejta :
" j***ć kask! nałożę czapkę! TAAAK!! Czapka mnie bardziej ochroni"
Zrzuć kask z 3-go piętra, a potem czapkę z 3-go piętra. Wynik tego eksperymentu mówi sam za siebie .
Swoją drogą koleżka w ostatniej akcji nieźle zabalował.
Radzę się dedukować:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Przyspieszenie_ziemskie
Wskazówka:
Kask nie będzie powodował szybszego spadania niż czapka, choc właściwie u skejtów nie ma co chronić...