Moje pierwsze pytanie:

Jakie jest ryzyko, że w tą linie przypie**oli jakaś satelita/asteroida albo jakiś inny złom kosmiczny i ją rozerwie? Swoją drogą to by było ciekawe Byłby materiał na kolejny film w kosmosie!

Moje pierwsze pytanie:

Jakie jest ryzyko, że w tą linie przypie**oli jakaś satelita/asteroida albo jakiś inny złom kosmiczny i ją rozerwie?

bardzo wysokie ale wbrew pozorom nie jest to jakiś problem nie do rozwiązania. Nawet w przypadku rozerwania takiej liny jej naprawa czy budowa innej, nowej dzięki tej pierwszej, nawet uszkodzonej była by juz stosunkowo łatwa. Po szczegóły odsyłam do fachowej literatury...

Ludzie nie mają czasu i środków na podbój wszechświata bo muszą się wyżynać w wojnach religijnych żeby udowodnić który bóg jest naj.

@up, "wyżynać" to się może ząb a ludzie się "wyrzynają". Naucz się polskiej mowy bo tobie podróż w kosmos raczej nie grozi i pod każdym tematem poruszasz sprawy polityki i religii co już zakrawa pod obsesje chyba że ktoś ci za to płaci.

a jak ktos pierdnie w tej windzie ????

@up to będzie kosmicznie j***ło

@up, "wyżynać" to się może ząb a ludzie się "wyrzynają". Naucz się polskiej mowy bo tobie podróż w kosmos raczej nie grozi i pod każdym tematem poruszasz sprawy polityki i religii co już zakrawa pod obsesje chyba że ktoś ci za to płaci.

Autokorekta w tel. Na kilka tys moich postów znalazłeś jeden błąd ortograficzny. Brawo ty!
Idź napij się szampana i zapał cygaro. Należy Ci się.

ziemia zmieni tor i rozpie**olimy się o słońce, dzięki nasram

Po kilku godzinach w takiej kabinie na ziemi minie kilkadziesiąt lat, to zbyt niebezpieczne.

Słaba ta animacja bo kompletnie nic nie wyjaśnia, nawet takich podstawowych zagadnień jak lokalizacja na równiku.

Autokorekta w tel. Na kilka tys moich postów znalazłeś jeden błąd ortograficzny. Brawo ty!
Idź napij się szampana i zapał cygaro. Należy Ci się.

Kolejna hiena złapana w sidła szarpie się w nich. Nie pogrążaj się bo znajdę jeszcze więcej błędów.

mogą być sobie nanorurki węglowe, i tak pękną. a żeby nie pękły, to by musiały być za duże i za ciężkie. poza tym co będzie jak to pie**olnie na jakieś dwa kontynenty? pokryją szkody? wątpię. a jak zleci na jakąś elektrownię atomową?

fajna animacja, ale robił ją chyba dzieciak

//do usunięcia

Po kilku godzinach w takiej kabinie na ziemi minie kilkadziesiąt lat, to zbyt niebezpieczne.

Łoooo nieźle Cie porobiło, kopsnij numer do dostawcy

//do usunięcia

twoje konto znaczy?

@Hal, zastanawia mnie jak by rozwiązali problem naprężeń "liny", zauważając, że im dalej od centryfugi (w tym wypadku Ziemia), tym naprężenia wyższe, pędkość, siła odśrodkowa. Wiem ,że próżnia, stan nieważkości, ale tak jak na każdym (sensownym) filmie S-F (które uwielbiam) na statkach kosmicznych/ stacjach w celu uzyskania sztucznej grawitacji są wirujace pierścienie grawitacyjne. Mógłbyś opisać w skrócie? Moim zdaniem, na koncach lin powinny byc jakieś kompensatory.