k***a za moich czasow to nauczyciel mogl swobodnie podejsc i strzelic takimu pojebowi. I jakos magicznie nigdy nie bylo problemu z dzieciakami na lekcjach. Malo tego, kazdy szanowal nauczycieli ...a nie k***a malpi gaj.
Przykre, że nauczyciele w obecnych czasach są bezradni i nic nie mogą zrobić nawet jak fizycznie ich zaatakuje uczeń bo jakby zaczął się bronić to później by go zwolnili a rodzice gówniarza rozpętaliby gównoburzę w mediach i pozwali nauczyciela.
k***a. Nikomu z mojego rocznika by nie przyszło do głowy tak się zachowywać, nawet w ułamku tego co ten tępak zaprezentował. To jest efekt odebrania nauczycielom jakichkolwiek narzędzi dyscyplinowania uczniów i tego pieprzonego bezstresowego wychowania. Więcej - nauczyciela cholernie łatwo posądzić o molestowanie.
Już nawet rodzic nie może ciulnąć dziecka, bo zaraz zostanie oskarżony o maltretowanie. A te małe gnojki zdają sobie z tego sprawę...
k***a za moich czasow to nauczyciel mogl swobodnie podejsc i strzelic takimu pojebowi. I jakos magicznie nigdy nie bylo problemu z dzieciakami na lekcjach. Malo tego, kazdy szanowal nauczycieli ...a nie k***a malpi gaj.
W twoich czasach musieliście szanować nauczycieli bo w przeciwnym wypadku rusyfikacja nie szła właściwie.
Ta dzisiejsza gówniarzeria... Sprzedałby nauczyciel plaskacza na gruby pysk i my siedział potulnie. Teraz to rodzice by z prawnikiem przybyli, że jak to jest możliwe że ktoś ich dziecko drogie, najmądrzejsze, najpiękniejsze w ogóle dotyka