pewnie wbili mu karabin w kołnierz jak spał, obudził sie wstac nie mógł. Zaczął sie rzucac na prawo i lewo odj***ł sie darnią j***ły go lisy, kuny, jenoty, bobry, inni ruscy. Przyszedł przymrozek i tak już został biedaczek do wiosny wiosną dalej j***ły go lisy, jenoty, bobry, zajace. Przyszedł przymrozek i tak już został biedaczek do wiosny wiosną dalej j***ły go lisy, jenoty, bobry, zajace. Przyszedł przymrozek i tak już został biedaczek do wiosny wiosną dalej j***ły go lisy, jenoty, bobry, zajace. Przyszedł przymrozek i tak już został biedaczek do wiosny wiosną dalej j***ły go lisy, jenoty, bobry, zajace. Przyszedł przymrozek i tak już został biedaczek do wiosny wiosną dalej j***ły go lisy, jenoty, bobry, zajace. Aż został sam szkielet przyszli ruscy zebrali kosci ugotowali pyszny krupnik, wszstkim smakował....