-Ej trzeba troche drzwi podszlifować.
-ale kabel nie sięga.
-nie beda do ciebie popie**alał z tymi w ch*j cieżkimi drzwiami, przejedziesz pare razy i bedzie git.

Tak było. W sumie przynajmniej pracuja.

@up
Żeby tylko ktoś wymyślił jakieś w miarę proste i przystępne urządzenie zwiększające zasięg przenoszenia prądu z gniazdka do przedmiotów zasilanych elektrycznie.

@up
Żeby tylko ktoś wymyślił jakieś w miarę proste i przystępne urządzenie zwiększające zasięg przenoszenia prądu z gniazdka do przedmiotów zasilanych elektrycznie.

Póki co "Przedłużacz" niedawno został opatentowany w Północnej Afryce. Za dekadę ta technologia dojdzie do reszty Afryki .

w sumie nie dziwne że nie chcą robić.też bym nie chciał jakbym cały dzień machał takim ciężarem

Z całej plejady fejków w tym klimacie, to może być akurat autentynk. Najprościej w świecie nie mają tam elektryczności, a polerkę pozyskali z piractwa w zatoce Adeńskiej.

k***a śmiechy chichy a pomyślał ktoś że może akurat prądu w tej wiosce nie ma?

Szybko się wzięli za odbudowę tego Notre Dame.

Gdyby włączył do kontaktu to by uciekł myśląc że jego ścierajkę coś opętało.

No popatrz, a u nas jak prądu braknie to robotnicy pizgają robotą, bo on ręcznie mieszać/szlifować/kuć nie będzie. Hrabia! Brawa dla murzynków, bo przynajmniej pracować im się chce, nie to co naszym.

Jak ta technika poszła do przodu. Kiedyś energooszczędna żarówka to było coś. A teraz każdy może mieć energooszczędnego murzyna.

a teraz smutna prawda : 99% sadoli ucieloby by sobie ch*ja wbijajac gwozdzia. Prawda jest taka, ze wiekszosc z was ni ch*ja nie bedzie w stanie samemu pomalowac sciany, polozyc tapety, polozyc kafelkow, wymienic kranu, zalozyc samemu jakiegos durnego oswietlenia.... Do nawet najbardziej prymitywnego gowna bedziecie zatrudniac "fachowcow"

Kolesiowi poprostu mogla sie sp***olic maszyneria i chcial recznie dokonczyc. Chyba 2 dni temu prawie padl mi ostatni aku we wkretarce a nowy sie dopiero ladowal i co? Nie chcialo misie szukac srubokreta to skonczylem niema identycznie jak "inzynier" na filmiku tylko, ze ja wkrecalem sruby

Nic dziwnego że do tej pory mieszkają w szałasach

a teraz smutna prawda : 99% sadoli ucieloby by sobie ch*ja wbijajac gwozdzia. Prawda jest taka, ze wiekszosc z was ni ch*ja nie bedzie w stanie samemu pomalowac sciany, polozyc tapety, polozyc kafelkow, wymienic kranu, zalozyc samemu jakiegos durnego oswietlenia.... Do nawet najbardziej prymitywnego gowna bedziecie zatrudniac "fachowcow"
Kolesiowi poprostu mogla sie sp***olic maszyneria i chcial recznie dokonczyc. Chyba 2 dni temu prawie padl mi ostatni aku we wkretarce a nowy sie dopiero ladowal i co? Nie chcialo misie szukac srubokreta to skonczylem niema identycznie jak "inzynier" na filmiku tylko, ze ja wkrecalem sruby

Jak chciał dokończyć ręcznie to powinien zdjąć papier geniuszu i jechać ręcznie a nie machać 2 kilową maszyną nie sądzisz ?