Nigdy nie pojmę k***a tych suchoklatesów co robią za rozjemcę w cudzej kłótni...
Nie twoja sprawa to się nie wpie**alaj i tyle, szczególnie jak jesteś 3x mniejszy od agresora.
Zresztą jakoś pedalsko to wyglądało wszystko więc może chłopaczek się zakochał i postanowił zostać rycerzem na białym koniu i bronił swojego wybranka. ch*j wie.