Adem Arslan, hutnik z północnej Turcji nie mógł znieść łamania konstytucji w Polsce i postanowił zakończyć swój żywot skokiem do roztopionego metalu. Pomysł na szlachetne samobójstwo wziął najprawdopodobniej z drugiej części Terminatora.
Ja tylko chciałbym zauważyć, że roztopiony metal nadal ma gęstość bardziej zbliżoną do kamienia niż wody, więc jak typ liczył na chlup i szybką śmierć to obstawiam, iż po solidnym jebnięciu miał jeszcze trochę czasu w trakcie grillowania na powierzchni na przemyślenie błędów w swojej koncepcji
tomgru, to nie do końca tak...
drewno ma mniejsza gęstość niż woda a bardziej boli jak przyjebiesz w sosnę niż w wodę....
przy skoku raczej zanurzył się na jakąś głębokość i teoretycznie powinien wypłynąć, ale biorąc pod uwagę że to ma niecałe 2000 stopni to pewnie wypłynęły tylko zęby...
Raczej nie bolało, w tych temp. skóra zwęgla się szybciej niż reagują czujniki (sprawdzałem na sobie), a biorąc pod uwagę ze w mniej niż 1s. miał poparzone 100% ciała to zemdlał zanim coś poczuł....