Dobrym koksem go faszerowal pruszkow skoro do tej pory takie zawiechy werbalne lapie
A tak serio to tyle co on juz cepow w zyciu na czosnek przytulil dziw bierze,ze stoi,chodzi a nawet probuje walczyc.Szacunek dla staruszka.Niech dojebie tego murzyna,a jaaak.
Andrzej zawsze będzie moim mistrzem. Za gówniarza miałem jego plakat na ścianie. Nawet zdjęcie obok plakatu miałem robiąc tą samą pozycje. To jest spoko gość i mimo że już nie jest tak zwinny jak kiedyś to nadal chce walczyć bo to jest całe jego życie. To jest prawdziwe poświęcenie dla pasji.
@up - dla pasji to on by sobie mógł poboksować w czikago na jakiś sparingach, młodzież podszkolić. Tu niestety mamy kolesia, któremu omsknęła się wielka kariera i aktualnie zapie**ala na budowie. Nie oszukujmy się - przyjechał dostać w ryja za trochę sosu. Szkoda go, bo przez te historie z pizganiem po jajach ominęła go wielka kariera.
