Pierrrrdolisz, ładna dekapitacja.Brzydko zroboł. Nie podoba mnie się męczenie/zabijanie zwierząt. Mało murzynów, arabów i pakistańców?
Swoją droga pomysłowy sposób, za czasów studenckich jak człowiek chciał posmakować kaczki to szedł nad rzekę, za pazuchą trzymał kawałek grubej żyłki z haczykiem i skórką od chleba.