w wieku 8 lat poszedlem z kumplem na petardy i kupilismy sobie m in. takie rakietki po 2zl. kiedy zostala juz ostatnia i trzeba bylo isc do domu to tez postanowilem wystrzelic ja "z reki". malutka p*zdeczka popalila mi morde i wyjarala dziury w kurtce. nauczylem sie, ze to nie sa k***a zimne ognie.
kiedy patrze na takie filmy czyuje sie dowartosciowany tym, ze jest tak wielu doroslych ludzi, glupszych niz ja w wieku 8 lat (bo takiej wiekszej rakiety to nawet wtedy bym tak nie wystrzelil)
poupajam sie chwile swoja inteligencja, a potem wracam do ogladania smiesznych filmikow...