@r061071 gościu na tak zakuty łeb, że wyj***ł najsłabszy element czyli drzwi.
Nie jestem eksportem od wind ale pamietam jak mieszkałem w sosnowcu w bloku to były windy o ile mnie pamieć nie myli zremb czy jakoś tak... I te prymitywne, wytwory prlowskiej myśli technicznej, bez żadnej elektroniki windy miały lepsze zabezpieczenia drzwi przed otwarciem. A to co sie stało na filmiku sugeruje ze indyjskie drzwi windy nie miały nawet zamka czy rygla skoro je otwarło pod niewielkim naciskiem (ludzki ciało to jednak miękka rzecz)....