No dobra k***a, typ jest kolarzem ma trasę na której na pewno nic nie będzie jechało z przeciwka a wchodzi w prawy zakręt od prawej strony zamiast go ładnie ściąć zaczynając od lewej i wszyscy się dziwią że się wyj***ł. Lamus.
No tak... Mamy weekend to gimbaza dorwała się do internetów. Naprawdę to takie śmieszne, że włoskie "curva" to zakręt? To samo znaczy w łacinie i hiszpańskim. Zresztą po angielsku mamy "curve" czyli też bardzo podobnie.
Ja pie**ole, jak w tym kraju ma być dobrze skoro ludzie dostają głupawki i w ogóle śmieszy ich coś co brzmi jak polska "k***a"? W ogóle co to za podniecanie się wulgaryzmami?