w sumie fajne. gosc trafnie okresla, co go trapi i tlum szaleje. w polsce zbyt latwo urazic uczucia religijne, czy ch*j wie jakie, wiekszosci i przez to wszystkie polskie kabarety wygladaja tak samo. czyli nijak.
Uwielbiam go. Cieszę się, że jest ktoś kto także uważa go za geniusza a to jeden z moich ulubionych występów. Jednak go trochę brak. Za Georga Carlina zawsze piwko!!!
Cieszcie się jego występami...
Cenzura idąca dalej w takim tempie nie pozwoli wam kiedyś przypomnieć sobie takich wspaniałych, PRAWDZIWYCH występów...
Wielkie piwo!
Nie uważam go za wspaniałego... Tym występem pokazał, że przeczy sobie samemu w pewnych kwestiach, o których mówił w innych występach. Dobrze mówi, ale nie wszystko. Czasami tylko pie**olnie jakiś bełkot na temat, którego dokładnie nie zna. Piwa nie ma