Czołgiem! Parę razy moje nędzne naśladowanie programów Discovery przyjęło się na sadolu, dzięki za to. Dzisiaj w zasadzie mała popierdółka, ale z bardzo klimatycznej miejscówki w południowej Austrii, a na koniec zapowiedź dłuższego odcinka pośród Alpejskich bezdroży. Co prawda dokument z tego żaden, ale do kotleta i piwka ujdzie.
Jeśli nie jestes zawodowym filmowcem to powiem Ci, że jestem mile zaskoczony:
- fajny klimat
- dobrze mówisz (dykcja)
- calkiem spoko obraz
- poprawny montaż
- nie gnijesz przed kompem (hehehe)
Co Ci podpowiem na przyszłość:
- mniej powtorzen w tekscie
- ujecia z kija rob na podgietej rece bez spinania miesni (ruch kamery bedzie bardziej "smooth" i nie bedzie nia tak telepac kiedy idziesz)
- osobiscie wole nieco bardziej plaski profil koloru
- jesli masz mozliwosc - nagrywaj material w 48 lub 60fps i finalny montaz zapisuj 24/30fps - osiagnesz znacznie bardziej "film-look"owy obrazek.
Porad nie odbieraj jako hejt, czekam na kolejne materialy.
Jest na sadolu ekipa fajterow, jest gromada znawcow rybek pieskow i innych zwierzat, sa spece od motocykli, znajdzie sie tu i kolko polonistow, nawet spotkasz Sebixów z zakoju JP... To czemu k***a nie kolko filmowe?!
ta pompa muzyczna, temat jak p*zdek wyczłapuje się z piaskownicy
De...........³w
2016-05-10, 08:31
forshow napisał/a:
@Organista:
Jest na sadolu ekipa fajterow, jest gromada znawcow rybek pieskow i innych zwierzat, sa spece od motocykli, znajdzie sie tu i kolko polonistow, nawet spotkasz Sebixów z zakoju JP... To czemu k***a nie kolko filmowe?!
Nie zapominajmy też o znamienitym kole zrzeszającym ludzi (zarówno mężczyzn, jak i kobiety) eksperymentujących z własnymi penisami!
Fajny materiał, widać pasję i pasjonata a to jest nieczęste. Zaraz lecę sobie pooglądać resztę Twoich materiałów.
Jak masz jakieś szersze plany co do swoich produkcji i byś potrzebował grafika 2D i pomocy przy marketingu to się polecam, lubię pracować z i dla pasjonatów.