18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Gdzie pan lecisz?

krzyks • 2016-08-10, 12:42
Muszę dogonić mój samolot :mrgreen:



Madryt

modoc

2016-08-10, 12:56
Sebix w podróży :)

nowynick

2016-08-10, 13:04
ciekawe jak zamierzał wleźć na górę?

_radslav

2016-08-10, 13:39
Last minute - robisz to źle :lol:

mrcichy90

2016-08-10, 15:38
Kto późno przychodzi, ten sam sobie szkodzi.

Zaobserwowałem pewne zjawisko na dworcu PKS - Pewien duży przewoźnik odbiera stamtąd pasażerów, którzy jadą do Niemiec i zawsze, ale to zawsze trafi się jeden spóźnialski z obstawą całej rodziny. Wszyscy pasażerowie już spakowani, siedzą sobie na swoich miejscach i siedzą wściekli wraz z kierowcą, bo muszą czekać na niedobitka. Autobus powinien odjeżdżać planowo o 18, niedobitek dociera leniwym krokiem o 18:02 ucinając sobie w międzyczasie luźne pogawędki ze swoją świtą. Kierowca znowu wychodzi, pakuje bagaże, sprawdza bilety i odjazd opóźnia się o 10 minut. Tak trudno włączyć myślenie? Przecież wystarczy wyjechać z domu 15 minut wcześniej i wszystkim żyje się lepiej. Ja bym zamknął drzwi i o równej 18 - nie ma cię? nie znasz się na zegarku? trudno. Na drugi raz będziesz punktualnie.

Essent

2016-08-10, 18:56
Czyżby pilot??

Insaner

2016-08-10, 21:47
Bardziej mnie zastanawia to w jaki sposób wyszedł do rękawa. Drzwi na bramce zamykają jeszcze zanim zablokują drzwi w samolocie i odsuną go ze stanowiska postojowego.

Slolololokik

2016-08-11, 10:11
Wyszedł wyjściem awaryjnym. Najlepsze jest to, że pilot wpuścił spóźnialskiego na pokład :D Leciał na urlop na Gran Canarie. Na lotnisku docelowym czekała już na niego Guardia Civil. Podobno w sprawie wszczęto postępowanie, ale do czasu postawienia formalnych zarzutów pozwolono chłopu cieszyć się urlopem :lol:

Noct

2016-08-11, 17:32
@mrcichy90 Na czyim zegarku ta 18 miałaby być, Młocie? Myślisz, że życie to film akcji i po narodzinach podchodzi do Ciebie stary i z zaciętą miną wali "zsynchronizujmy sobie zegarki"?