Ja kiedyś tak wyj***łem przez przypadek samochodem ojca...naj***ł mi pasów wtedy oj srogo. Nie wpadłbym ale miałem ze sobą kobietę, starsza o 12 lat dlatego się wk***iła i nagadała staremu. Po paru latach jak miałem 10 lat to w ogóle na odpie**alałem...