litościwy ten łysol
Mam 77 kg i na bank nie rzucę się do gościa 110 który jeszcze trochę trenuje. (No chyba że w obronie życia czy coś) Życie to nie gra komputerowa. Łysy widać ma rozum bo tak naprawdę nic chuderlakowi nie zrobił. Na YouTube jest walka Shaquille O'Neila z Oscarem De La Hoya (Boks) Oscar (były mistrz świata) napie**alał z całej siły i nie robiło to żadnego wrażenia na Shaku. Masa robi różnicę.
ale kucyk też widać, że dobry strateg, taką walkę idzie wygrać, ale trzeba walić w szczenę, a nie po cyckach
litościwy ten łysol