Chyba wołał matkę w 0:15
Ciekawi mnie co by się stało gdyby ludzie przynieśli swoje pistolety do paintballi i celowali policji w hełmy aby za pomocą farby najlepiej czarnej zablokować widoczność.
Z proszku chilli można zrobić proszkową "bomby" w celu dyspersji policji.
Do wywracania samochodów wystarczyły by 2 mocniejsze rury stalowe i po 3 chłopa do rury.
Zasadą dźwigni przewrócą i sukę.
Samoblokujące haki na łańcuchu to zakładania na barierki i zrywanie ich przez pociągnięcie przez tłum.
Zastanawiał bym się nad użyciem piany monterskiej w ścisłych kordonach policyjnych. Jednak nie mam pomysłu na jej szybką dyspersję z puszek. Eksplozja mogła by spowodować zapalenie zawartości.
Oczywiście nie myślę tutaj o zabijaniu czy okaleczaniu policji. Bo do tego są prostsze narzędzia. kamienie... benzyna...
Tak sobie myślę co można użyć, jednocześnie nie przekraczając granicy bezpośredniego zagrożenia życia.