Cytat z encyklopedii
"Gatunki inwazyjne to takie, które pierwotnie nie występowały na danym obszarze, ale w pewnym momencie pokonały naturalne bariery biogeograficzne (zwłaszcza morza i oceany) i opanowały nowe tereny. Ich obecność może spowodować szkody i różnego rodzaju straty - gospodarcze,ekologiczne czy zdrowotne, gdyż gatunki inwazyjne stają się szkodnikami innych gatunków, a także przenoszą patogeny, przyczyniając się do rozpowszechnienia chorób."
widzisz problem w tym, że poszczególne rasy mają różną ewolucyjną odporność na dane choroby. przykładem jest chociażby okres podboju ameryk gdy grypa czy katar będące w zasadzie niegrozne dla europejczyków wybijały całe wioski indian, za to nasi na potęgę padali od kiły. albo taka ebola, biały czy żółty 3 dni pokicha i jest zdrowy, a negry padają. tak więc murzyn czy arab może mieć z 5 gatunków ameby czy powiedzmy difilariozę i jego organizm zbije je do przebiegu subklinicznego, a potem dziabnie go komar czy nasra w tramwaju i epidemia gotowa