Tam jest normalna Policja nie to co w Polsce. Pewnie za to że sprzedał gonga murzynowi jeszcze medal jakiś dostanie czy coś i wśród kolegów z pracy będzie szanowany. A w Polsce już by dawno dostał kopa w dupe z pracy.
Medalu nie dostanie, zapewniam, że będzie miał kłopoty. Serio, wyobraźcie sobie, że robicie trip po USA i niechcący zajeżdżacie na takie przedmieścia. Albo sp***alacie, albo macie pecha i wysiedliście z auta po jakieś zakupy i za późno się zorientowaliście. Obrobią wam wszystko, od samochodu po dupę. I serio, ludzie, którzy widząc to myślą sobie "o Boże jaki rasizm, jak oni ich traktują, to jest straszne" nie mają zielonego pojęcia jak tam jest. Miałem nieprzyjemność bywania w takich miejscach w miastach postprzemysłowych USA. Najlepiej przejechać bez zatrzymywania, nawet na czerwonym świetle. Wielu tak robi, zwalnia ciut widząc z daleka czerwone, po to by nie stawać tam w ogóle.