k***a, ale fajnie i śmiesznie. j***ny pedał, położył garść rudej sierści na obstrzyżonym łbie i zmiata to wyłączoną kątówką, a internetowe p*zdy się podniecają i skacze im adrenalina jak nigdy w życiu.
Widać że żaden tu nie miał do czynienia ze szlifierką kątową. Włosy by się kładły pod tarczą, albo zawinęły w nią gdyby były odpowienio długie. Tu specjalista od szlifowania dywanów.
Jak "fryzjer" chowa tą kątówkę poza kadr to słychać dźwięk wyłączanej i nakładany jest dźwięk ciągły włączonej, także zbiera ze łba już ścięte rude kłaki wyłączoną szlifierką.